Znany dziennikarz technologiczny z serwisu Spider’s Web – Piotr Grabiec, postanowił podzielić się swoją historią. Mężczyzna kupił dla swojej ukochanej prezent na Walentynki. Jak sam zdradził, dopłacił za „opakowanie na prezent”. To, co otrzymał budzi jednak sporo wątpliwości.
Opakowanie na prezent
Za nami Walentynki, a więc czas, w którym wiele osób postanowiło obdarować swoją drugą połówkę. Na taki krok zdecydował się również dziennikarz technologiczny Piotr Grabiec z serwisu Spider’s Web. Mężczyzna za pośrednictwem Twittera podzielił się swoją historią.
ZOBACZ TAKŻE: „SZEŚĆ DWÓJEK” BABY WANGI. MROCZNA PRZEPOWIEDNIA NA DZIEŃ 22.02.2022
Na początku warto wspomnieć, że dopłata za zapakowanie prezentu nie jest żadnym odkryciem. Liczne sklepy czy punkty jubilerskie na prośbę klienta i za dodatkową opłatą opakowują prezent w ozdobny papier czy odświętne pudełko. Z racji tego, że Piotr Grabiec przebywał w izolacji, postanowił skorzystać z opcji, którą oferował sprzedawca w serwisie Allegro. Jak sam poinformował, dopłata za zapakowanie prezentu wynosiła w tym przypadku 10 zł, czyli 25% wartości prezentu. Nie mniej jednak postanowił skorzystać z tej opcji. Wielkim zaskoczeniem okazała się więc przesyłka, która przyszła zapakowana w kawałek przeźroczystej folii, związanej na górze niebieską tasiemką. Trzeba przyznać, że opakowanie pozostawia wiele do życzenia…
„prezent na walentynki zamówiłem na @Allegro_Group i wszystko super, nawet była opcja „10 zł dopłaty za opakowanie na prezent”. Co prawda 25% ceny upominku to sporo, ale człowiek uwięziony w domu na izolacji małe ma pole manewru; zapłaciłem. Dzisiaj przyszła paczka. Ja pierd*lę :D” – czytamy w poście Piotra na Twitterze.
prezent na walentynki zamówiłem na @Allegro_Group i wszystko super, nawet była opcja „10 zł dopłaty za opakowanie na prezent”. Co prawda 25% ceny upominku to sporo, ale człowiek uwięziony w domu na izolacji małe ma pole manewru; zapłaciłem
Dzisiaj przyszła paczka. Ja pierdolę 😀 pic.twitter.com/ff1srjaeoG
— Piotr Grabiec (@pgkrzywy) February 14, 2022
Z komentarzy pod postem dowiadujemy się, że Piotr napisał do sprzedawcy, celem wyjaśnienia sprawy. Na ten moment nie poinformowano jednak o odpowiedzi.
Co o tym myślicie?
źródło: twitter.com
