Wróżbita Maciej za pośrednictwem mediów społecznościowych opowiedział o swojej wizji na zbliżający się 2022 rok. Niestety podzielił zdanie innych jasnowidzów. Z ich relacji wynika, że przyszły rok nie będzie dla nas łaskawy. 

Kilka słów o Macieju

Maciej Skrzątek, znany szerzej jako wróżbita Maciej zyskał popularność jak i sympatię dzięki prowadzeniu licznych programów ezoterycznych. Swoją charyzmą, poczuciem humoru i chęcią pomocy skradł serca widzów, którzy tłumnie dzwonili do wróżbity, by poznać swoją przyszłość. Sam o sobie mówi, że jest lekarzem, a dokładniej – lekarzem duszy.

Swoją przygodę z przewidywaniem przyszłości rozpoczął w wieku 17 lat, kiedy po raz pierwszy odwiedził wróżkę. Zafascynował się światem ezoteryki, który wkrótce stał się jego życiową pasją.

ZOBACZ TAKŻE: JASNOWIDZ JACKOWSKI POWIEDZIAŁ, CO CZEKA NAS NA WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH

Wróżbita Maciej o roku 2022

Zapewne wielu z was z nadzieją patrzy w przyszłość. Każdy liczy, że przyszły rok będzie lepszy od poprzedniego, przyniesie wiele sukcesów i radości. Jak się jednak okazuje, wizjonerzy przestrzegają, że 2022 rok może być zgoła inny. Wróżbita Maciej podobnie jak i jasnowidz Krzysztof Jackowski nie napawa optymizmem.

Z wizji wróżbity dowiadujemy się, że przyszły rok może przynieść liczne katastrofy oraz konflikty zbrojne.

(…) wszelkie katastrofy w szczególności te związane z ogniem typu wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi, jakieś podpalenia, pożary. Ale nie tylko! Ta niszczycielska energia może spowodować nawet jakieś działania zbrojne, wojenne i może określać bombardowanie oraz zniszczenie czegoś. Ten niebezpieczny aspekt może ostrzegać przed śmiercią większej liczby ludzi – czytamy na profilu wróżbity Macieja.

To jednak nie koniec niepokojących informacji. Z relacji wróżbity dowiadujemy się, że w przyszłym roku możemy mieć do czynienia z całkowitym ograniczeniem naszej swobody i praw. Ponadto Maciej napisał o rządzących, którzy narzucą swój reżim i będą dążyć do kontroli i władzy nad ludem.

Czyli rząd zaraz nam coś narzuci typu obostrzenia lub wrogie ustawy, a my będziemy się buntować i krzyczeć w niebogłosy: „a gdzie nasza wolność?” – czytamy w poście Macieja.

źródło: antyradio.pl, onet.pl, facebook.com