To wymyślił Fernando Santos! Wielka dyscyplina, nie wszystkim piłkarzom to się spodoba

to wymyślił fernando santos

To wymyślił Fernando Santos! W kadrze Polaków od samego początku zgrupowania panuje ogromna dyscyplina, której do tej pory trudno było uświadczyć. Dziennikarze dotarli do kilku innowacyjnych zasad, jakie portugalski selekcjoner wprowadził w polskiej reprezentacji. Już teraz pojawiają się głosy, że może się to nie spodobać wszystkim zawodnikom. O co dokładnie chodzi? Szczegóły znajdziecie poniżej.

To wymyślił Fernando Santos! Wielka dyscyplina, nie wszystkim piłkarzom to się spodoba

Od poprzedniego mundialu, na którym – o ironio – Polakom od lat udało się awansować z grupy do fazy pucharowej, atmosfera wokół drużyny jest bardzo gęsta. Wszystko skutkowało zwolnieniem ówczesnego selekcjonera, Czesława Michniewicza. To jednak nie poprawiło sytuacji. Nawet zatrudnienie wielkiego portugalskiego fachowca na trenera biało-czerwonych nie zamiotło sprawy pod dywan. Fernando Santos zaczął jednak natychmiast działać i wprowadził w drużynie nowe zasady, których zadaniem jest oczyszczenie nieprzyjemnej atmosfery. Tym samym Portugalczyk pokazał, że będzie władał kadrą naprawdę twardą ręką, co już teraz podoba się kibicom.

Jak donoszą sportowe media w kraju, Fernando Santos nie pozwala na obecność kamer Łączy Nas Piłka podczas odpraw, w szatni oraz w autokarach. To z pewnością zła wiadomość dla fanów, którzy uwielbiali oglądać kulisy zgrupować reprezentacji narodowej. Te będą pozbawione bardzo ciekawych fragmentów. To jednak nie koniec. Istotne zmiany dotyczą również samych piłkarzy. Pierwsza z nich to ograniczenie używania telefonów komórkowych na zgrupowaniach. Chodzi tutaj przede wszystkim o lepszą koncentrację i integrację wśród piłkarzy. To samo na celu ma inne ustawienie stołów na jadalni.

ZOBACZ TAKŻE: Policjanci nie dowierzali. To przewoził w cinquecento, są zdjęcia i nagrania!

Brak podziału na grupki, wytyczne dotyczące ogłaszania składu oraz… sposób jazdy autokarem

Jak wcześniej wspomniano, inne niż zwykle za kadencji Santosa będzie też ustawienie stołów na jadalni podczas zgrupowania. Tym razem małe stoliki na kilka osób zastąpi duży stół, przy którym zawodnicy będą jeść wspólnie, bez podziału na grupki.

Nowością będzie także fakt, że piłkarze skład na mecz będą poznawać dopiero na 90 minut przed pierwszym gwizdkiem. Na sam koniec warto wspomnieć o pewnym przesądzie. Jak donosi Kanał Sportowy, autokar reprezentacji nie będzie mógł cofać w momencie, gdy na jego pokładzie będzie znajdował się selekcjoner Santos.

źródło: Twitter, Kanał Sportowy

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.