Strajk lekarzy już od poniedziałku? Szokujące informacje – w samym środku epidemii

strajk lekarzy

Strajk lekarzy już od poniedziałku? Te informacje mogą szokować – zwłaszcza, że pojawiają się w samym środku epidemii, gdzie z dnia na dzień notowane są coraz to większe liczby dotyczące nowych zakażeń. Jak się jednak okazuje, przede wszystkim młode środowiska lekarskie mają dość. Jak podaje nasz informator – pierwszy etap strajku ma ruszyć już w najbliższy poniedziałek. Wszystko składać ma się z kilku etapów. Pierwszy, już w poniedziałek, opierać będzie się na zapaleniu zniczy pod szpitalami. To jednak dopiero początek. Później ma być już tylko gorzej. Zapowiedziano konferencję prasową oraz postawienie ultimatum dla rządu.

Strajk lekarzy już od poniedziałku? Szokujące informacje prosto ze środowiska medyków!

Strajk kobiet, strajk rolników, strajk restauratorów – tym wszystkim żyje Polska w ostatnich dniach. Teraz może być jeszcze bardziej dramatycznie, a to dlatego, że swój strajk zapowiadają… lekarze. I to w samym środku drugiej fali epidemii, która już teraz wymknęła się spod kontroli. Każdego dnia w naszym kraju notowane są coraz to wyższe liczby nowych zakażeń. Nawet dziś – w sobotę – padł kolejny rekord. Co w takiej sytuacji może oznaczać strajk lekarzy?

Jak podaje nasz informator ze środowiska lekarzy – młodzi medycy mówią stanowcze dość. Pomysł na strajk tlił się w nich od jakiegoś czasu, natomiast teraz przyszedł czas na konkretnie działania. Według planów, wszystko swój początek powinno mieć już w najbliższy poniedziałek. Wtedy też przed szpitalami w całej Polsce mają zapłonąć setki zniczy. To jednak dopiero początek i próba zwrócenia na siebie uwagi. Później ma być już tylko gorzej.

ZOBACZ TAKŻE: CMENTARZE NA WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH ZAMKNIĘTE! SPOŁECZEŃSTWO OBURZONE, PRZEDSIĘBIORCY SPRZEDAJĄCY KWIATY I ZNICZE ZAŁAMANI. CO JESZCZE WPROWADZIŁ RZĄD?

Co strajk może oznaczać dla pacjentów? Kiedy więcej informacji?

Moment, w którym na strajk decydują się lekarze, dla wielu może wydawać się najgorszym z możliwych. Jednakże, właśnie on determinuje to, że na medyków ktoś w ogóle zwróci uwagę. Czy wszystkiego bać powinni się pacjenci? To dopiero się okaże. Jak się okazuje, lekarze pragną zorganizować konferencję prasową. Według naszego informatora, rząd dostanie ultimatum. Jeśli oczekiwania nie zostaną spełnione – wtedy można spodziewać się paraliżu służby zdrowia. Zapowiadane są bowiem między innymi masowe testy na COVID-19 wśród lekarzy i załogi szpitali, a dobrze wiadomo, czym może to grozić…

Ostatecznością, na którą mogą zdecydować się lekarze, jest tak zwane „odejście od łóżek”. Co może oznaczać to w praktyce? Według naszego informatora, „zostaną SORy, PRM, COVID, okno, porodówki”. Reszta ma działać „w trybie dyżurowym”, a pomoc ma być przeznaczona tylko dla „stanów nagłych”. Niewykluczone także manifestacje. Czy jednak czarny scenariusz się ziści? Czy już w poniedziałek może zacząć się kolejny, bardzo poważy strajk? Niestety wszystko na to wskazuje…

źródło zdjęcia: strajk.eu

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.