Skandal w szkole. Nauczycielka zerwała bluzkę z uczennicy na oczach całej klasy [WIDEO]

skandal w szkole

Skandal w szkole. Nauczycielka zerwała bluzkę z uczennicy na oczach całej klasy. Do kontrowersyjnych zdarzeń doszło w Stanach Zjednoczonych, a konkretniej – w stanie Oregon. W sieci pojawiło się nagranie z całego zajścia, które zbulwersowało internautów. Widać na nim, jak uczennica chcąca opuścić klasę, została bardzo mocno pociągnięta za bluzkę. W efekcie tego zajścia 15-latka przed rówieśnikami znalazła się w samym biustonoszu. Wszystko poprzedzić miała jednak kłótnia nauczycieli i uczennicy. Jaki los czeka teraz kobietę, która nie zapanowała nad nerwami i ośmieszyła nastolatkę przed innymi?

Skandal w szkole. Nauczycielka zerwała bluzkę z uczennicy na oczach całej klasy

Do niepokojących scen doszło w szkole w stanie Oregon (USA). Jak opisuje między innymi portal o2.pl oraz zagraniczne strony, podczas jednej z lekcji doszło tam do kłótni nauczycielki z uczennicą. 15-latka wobec całego zajścia, miała dostać ataku paniki. Z tego też powodu chciała jak najszybciej opuścić klasę, aby uspokoić się w samotności, bez przeszywających spojrzeń kolegów i koleżanek. Gdy Sara Rue wybiegała z klasy, nauczyciela mocno pociągnęła ją za bluzkę. Wtedy nastolatka przewróciła się. Miała na sobie już tylko czerwony biustonosz, gdyż nauczycielka zwyczajnie zerwała z niej wspominaną bluzkę.

Całe zajście można zobaczyć poniżej:

ZOBACZ TAKŻE: ZDRADZAŁ DZIEWCZYNĘ Z KARLICĄ. KOBIETA NAKRYŁA ICH W NAJMNIEJ ODPOWIEDNIM MOMENCIE. TO, CO DZIAŁO SIĘ PÓŹNIEJ, PO PROSTU TRZEBA ZOBACZYĆ [WIDEO]

Ważą się losy nauczycielki – co jej grozi?

Sprawa w Stanach Zjednoczonych stała się niebywale medialna. Wszystko bada zarówno policja, jak i władze szkoły. Jednakże, zdaniem policji – jak czytamy w o2.pl – nie doszło do przestępstwa. Wygląda więc na to, że o dalszych losach nauczycielki zdecydują władze szkoły, w której ta uczy.

Jednakże, nawet dyrekcja nie wie, czy doszło tutaj do przekroczenia pewnych granic. Na ten moment kobieta pracująca w Roberts Alternative High School znajduje się na płatnym urlopie.

Ważnym aspektem w całym zajściu może okazać się regulamin szkoły. Mianowicie, w szczególnych przypadkach, gdy nauczyciel nie radzi sobie z uczniem, zezwala on na użycie siły fizycznej. Badane jest jednak, czy sytuacja z powyższego nagrania rzeczywiście uzasadniała do takiego działania.

Jakie jest Wasza zdanie w tej sprawie? Nauczycielka powinna ponieść konsekwencje?

źródło: o2.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.