Urodziła bliźniaki – jednemu z nich zrobiono tatuaż, aby móc odróżnić dzieci!

Kobieta urodziła bliźniaki

Pewna para przez długi czas starała się o dziecko. Ostatecznie zdecydowali się na metodę in vitro, dzięki której kobieta urodziła bliźniaki. Niestety okazało się, że jedno z dzieci jest chore i musi przyjmować zastrzyki z lekami. Problem w tym, że bliźniaki wyglądali identycznie, a pewnego razu doszło do pomyłki i podano preparat nie temu chłopcu co trzeba. Zdecydowano więc wytatuować jednego z nich.

Kobieta urodziła identyczne bliźniaki

Pewna kobieta, funkcjonująca w sieci pod pseudonimem „AITA”, za pośrednictwem serwisu reddit.com podzieliła się swoją nietypową historią, która na pierwszy rzut oka może wzbudzić u niektórych skrajne emocje.

Kobieta wraz z mężem starała się o dziecko, jednak nie dane im było począć go naturalnie. Zdecydowali się na zabieg in vitro, dzięki któremu na świat przyszli bliźniaki – dwóch identycznych chłopców. Dali im na imię Adam i Jake. Wkrótce okazało się, że Jake cierpi na chorobę, przez co musi przyjmować zastrzyki z lekami. Problem w tym, że dzieci były bardzo do siebie podobne. Matka chłopców nauczyła się ich rozpoznawać, a kiedy podrośli, wróciła do pracy. Wówczas w opiece nad dziećmi pomagała parze teściowa, która nie zawsze rozpoznawała chłopców. Kobieta, która urodziła chłopców zdradziła, że dochodziło do sytuacji, w której zamiast Jake’a, zastrzyk otrzymywał Adam.

Bez wchodzenia w szczegóły. On potrzebował zastrzyki. Gdy trochę podrośnie będzie mógł przyjmować tabletki. Wszystko było okej, lecz miesiąc temu, moja teściowa podała zastrzyk nie temu dziecku co powinna. Gdy tylko się zorientowała, że popełniła błąd, zadzwoniła na pogotowie – czytamy.

ZOBACZ TAKŻE: OGROMNY SKANDAL W JEDNEJ ZE SZKÓŁ – NAUCZYCIELKA ZERWAŁA BLZKĘ UCZENNICY NA OCZACH WSZYSTKICH! 

Tatuaż dla dziecka

Do pewnego momentu pomyłki w podawaniu leków nie kończyły się tragedią, jednak ilość pomyłek skłoniła rodziców dzieci do podjęcia radykalnych kroków. Po konsultacji z lekarzem, który z resztą sam zaproponował takie rozwiązanie, postanowiono wytatuować jednego z chłopców. W efekcie Jake’owi wytatuowano w widocznym miejscu coś na kształt pieprzyka lub znamiona. Zdecydowano się na tatuaż medyczny, który po około 2-3 latach znika samoistnie.

Co myślicie o takim rozwiązaniu?

 

źródło: reddit.com, popularne.pl, istyl.nteria.pl

Magdalena C

Z wykształcenia inżynier produkcji. Miłośniczka podróży i dokumentów kryminalnych.