Pogrom w covidowych obozach Korei Północnej! Zmarło kilka tysięcy żołnierzy.

Pogrom w covidowych obozach

Południowokoreańska agencja Yonhap podała, że w Korei Północnej ogłoszono najwyższy alert epidemiczny. Co więcej, inne źródła donoszą, że koronawirus sieje pogrom w covidowych obozach tamtejszego kraju. Zaznaczmy, że do tej pory władze Korei utrzymują, że ich kraj jest wolny od koronawirusa. Jaka jest prawda?

Nie od dziś wiadomo, że władze Korei Północnej robią wszystko, co w ich mocy, aby informacje na temat tego, co dzieje się w ich kraju nie przekroczyły granic. Niemniej jednak sąsiedni kraj ma coraz więcej informacji odnośnie do tego, co tak naprawdę się dzieje w kraju, który jest najbardziej odizolowany od reszty świata.

Koronawirus Korea Północna:

Agencja Yonhap doniosła, że w Pjongjangu zostały wprowadzone restrykcje. Ograniczono ludziom możliwość poruszania się. W południowej dzielnicy miasta lekarze dostali rozkaz, aby codziennie kontrolować ludzi, którzy mają gorączkę i problemy z oddychaniem. Miasto zdezynfekowało również instalacje wodne. O trudnej sytuacji w Korei Północnej może świadczyć fakt, że obroty handlu z Chinami spadły w październiku niemal do zera. Co więcej, władze Pjongjangu zakazały wjazdu do miasta i połowu ryb. Kim Jong Un jest przekonany, że to właśnie woda morska może być roznosicielem koronawirusa.

Pogrom w covidowych obozach Korei Północnej!

Docierają również informacje z tak zwanych obozów covidowych, których w Korei jest coraz więcej. Express UK powołując się na swoje źródła, donosi, że od początku roku armia Kim Jong Una kurczy się w zatrważającym tempie. Pogrom w covidowych obozach trwa od jakiegoś już czasu. Mówi się, że w specjalnych obozach covidowych zmarło do tej pory tysiące żołnierzy. Obozy, mają odizolować zarażonych od reszty społeczeństwa, jednak wszystko wskazuje na to, że nie ma tam wystarczającej opieki medycznej.

Co więcej, Express UK podaje również szczegółowe liczby. Najwięcej zmarło żołnierzy piechoty, bo aż 2800,460 lotników oraz ponad 900 marynarzy. Nikt nie wie, w jakich warunkach przetrzymywani są chorzy. Dodajmy, że jeszcze w październiku przywódca Korei Północnej ze łzami w oczach dziękował za to, że nie ma tam ani jednego przypadku COVID-19:

Dziękuję im za ich dobre zdrowie, żaden z nich nie padł ofiarą złośliwego wirusa. Jestem wzruszony tym sukcesem i widząc ich zdrowy wygląd, nie znajduję innych słów niż podziękowania

Najwidoczniej powyższe słowa są już nieaktualnie, bo coraz więcej źródeł donosi o trudnej sytuacji w Korei Północnej. Władze Korei kierując ludzi na kwarantannę, używają słów „podejrzany przypadek”.

Zobaczcie również: Korea: nie żyją 32 osoby zaszczepione wcześniej na grypę! Są wyniki śledztwa

Źródło: O2.pl, YouTube, Onet.pl