Korea: nie żyją 32 osoby zaszczepione wcześniej na grypę! Są wyniki śledztwa

korea nie żyją

Korea: nie żyją 32 osoby zaszczepione wcześniej na grypę! Powraca bardzo głośna sprawa szczepień na grypę w Korei Południowej. Tamtejsze społeczeństwo w ostatnim czasie elektryzował temat tajemniczych zgonów osób, które niedługo wcześniej były szczepione właśnie przeciw grypie. Najmłodsza z ofiar miała zaledwie 17 lat. Jak podaje portal o2.pl, natychmiast rozpoczęto dochodzenie. Miało ono wyjaśnić, czy do śmierci przyczyniły się powikłania po otrzymaniu szczepionki. Po śledztwie upubliczniono dokładne wyniki. Czy szczepienia rzeczywiście miał wpływ na nagłe pogorszeniu stanu zdrowia pacjentów?

Korea: nie żyją 32 osoby zaszczepione wcześniej na grypę! Zorganizowano szczegółowe dochodzenie, wyniki podano do wiadomości publicznej

Głośna sprawa podejrzanych szczepień w Korei powraca! Po raz kolejny pojawił się tam temat tajemniczych zgonów przynajmniej 32 osób, które łączył jeden istotny fakt – wszystkie z nich niedługo wcześniej przyjęły szczepienie na grypę.

Najmłodsza z ofiar miała zaledwie 17-lat i jak łatwo się domyślić – zelektryzowało to miejscowe społeczeństwo. Sprawy nie pokpiły także miejscowe służby, które momentalnie wkroczyły do akcji i postanowiły bliżej przyjrzeć się nie do końca jasnej sytuacji.

Według portalu o2.pl, powołującego się na artykuły DW – do akcji wkroczyła Krajowa Służba Kryminalistyczna Korei Południowej. Teraz już na pewno wiadomo, czy szczepienia miały jakikolwiek związek z tajemniczymi zgonami.

ZOBACZ TAKŻE: ANDRZEJ DUDA PRZEPRASZA I MÓWI O TYM, JAK PRZECHODZI ZAKAŻENIE KORONAWIRUSEM! W SIECI OPUBLIKOWAŁ KRÓTKIE NAGARNIE – ZOBACZ JE! [WIDEO]

Już wszystko jasne – to nie szczepionka przyczyniła się do śmierci przynajmniej 32 osób. Władze Korei Południowej uspokajają społeczeństwo

Na wyniki badań wiele osób z Korei Południowej czekało z zapartym tchem. Wszystko dlatego, że na grypę zaszczepiło się tam bardzo wiele osób, a na szczepienia czeka kolejne 30 milionów. To plan miejscowego rządu, w którym szczepienie na grypę ma zniwelować najpoważniejsze skutki zakażenia koronawirusem.

Jak się okazało – nie istnieją żadne przesłanki, mówiące o tym, że szczepienia miały związek ze śmiercią którejkolwiek z branych pod uwagę osób. W tym celu dokonywano nawet sekcji zwłok. W rezultacie okazało się, że większość zmarłych borykała się z innymi poważnymi schorzeniami. Jednakże, w żadnym wypadku tragedie nie miały związku ze szczepionką na grypę.

Portal o2. powołując się na DW, przytoczył także słowa premiera Korei Południowej. Cytujemy to poniżej:

Jak dotąd eksperci stwierdzili, że prawdopodobieństwo związku szczepień ze śmiercią jest minimalne, ale wielu obywateli nadal pozostaje zaniepokojonych.

źródło: o2.pl, DW

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.