Piotr Najsztub uderza w prezydenta i premiera! Nad jego lokalem zawisł szokujący szyld z „koronamottem”…

Piotr Najsztub

Piotr Najsztub najwyraźniej ma już dosyć panujących obostrzeń, a ze względu, że jest współwłaścicelem jednej z warszawskich restauracji postanowił głośno zaznaczyć swój sprzeciw. Od jakiegoś czasu nad jego lokalem pojawiają się szokujące hasła, które bardzo często uderzają w polski rząd. Tym razem możemy zobaczyć nad wejściem do restauracji Kur&Wino napis szkalujący premiera i prezydenta…

Niemal od końca października 2020 roku w Polsce zamknięte się lokale gastronomiczne i restauracje. Jedyna możliwość zarobku to ta, ze sprzedaży na wynos. Nie da się ukryć, że wiele lokali gastronomicznych zniknęło z kulinarnej mapy Polski, a duża część restauratorów jest na skraju bankructwa.

Zobacz także: Piotr Najsztub uniewinniony. Potrącił kobietę na pasach

Na własnej skórze odczuł to Piotr Najsztub, który wraz z Aleksandrem Sawickim prowadzi lokal o nazwie Kur&Wino. Restauratorzy otrzymali w ramach pomocy od rządu bezzwrotną pożyczkę w kwocie 5 tysięcy złotych oraz zwolnienie ze składek ZUS na wiosnę. Odłożone na czarną godzinę pieniądze powoli się kończą i jest tylko kwestią czasu, kiedy będą musieli oni pomyśleć o zamknięciu lokalu.

Można wywnioskować, że z tego powodu od jakiegoś czasu nad drzwiami wejściowymi do lokalu zaczęły pojawiać się zastanawiające hasła…

Piotr Najsztub uderza w prezydenta i premiera!

Piotr Najsztub wraz ze swoim wspólnikiem napisy nad wejściem nazwali „koronamottami”. Nie tylko często uderzają one w polski rząd, ale również w głowę naszego państwa. Tym razem zawisł napis, uderzający w Mateusza Morawieckiego i Andrzeja Dudę, który brzmi:

Premier milioner i prezydent bałwan, a policjant kwiatki prezesowi narwał

To ostatni napis, który pojawił się na ścianie w restauracji Piotra Najsztuba. Zdjęcie zostało opublikowane na oficjalnym profilu lokalu w mediach społecznościowych i podpisane:

Już nie zima ale jeszcze nie wiosna. My to tylko tu zostawimy ,a i smacznej kawusi

Dodajmy, że wcześniej nad wejściem do restauracji o nazwie Kur&Wino pojawiały się równie śmiałe „koronamotta”. Właściciele zapraszali w nich m.in. na bal bankrutów, czy nawiązywali do „dobrej zmiany”:

Po wszystkim zapraszamy na bal bankrutów. Zabawa (do) upadłego!

Dobra zmiano! To bankructwo nam się po prostu należało!

Źródło: Facebook, Instagram