PILNE: nowy selekcjoner wylądował w Warszawie. Wielkie zaskoczenie, zdjęcia z lotniska [FOTO]

fatalne doniesienia

PILNE: nowy selekcjoner wylądował w Warszawie. Jak się okazało, nie jest to jeden z kandydatów, o których w ostatnich dniach było najgłośniej. To wielkie zaskoczenie. W sieci pojawiły się już nawet zdjęcia z lotniska w Warszawie, na których widać trenera. To właśnie on ma być jutro zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec biało-czerwonych – wszystko na specjalnej konferencji prasowej, którą zaplanowano na PGE Narodowym na godzinę 13:00. Szczegóły i foto znajdziecie poniżej.

PILNE: nowy selekcjoner wylądował w Warszawie. Wielkie zaskoczenie, zdjęcia z lotniska [FOTO]

A więc stało się – wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że właśnie poznaliśmy nowego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Choć oficjalna prezentacja nastąpi dopiero jutro, na specjalnej konferencji prasowej na PGE Narodowym o godzinie 13:00, już dziś paparazzi przyłapali przyszłego selekcjonera Polaków na warszawskim Okęciu. Okazuje się, że nie jest Paulo Bento, o którym w ostatnich dniach było tak głośno. W Warszawie wylądował za to jego rodak, Fernando Santos. To bardzo głośne i uznane nazwisko na rynku trenerskim. Santos jeszcze na poprzednim mundialu prowadził reprezentację Portugalii, z którą związany był od 2014 roku. W 2016 roku z Portugalią sięgnął po złoty medal Mistrzostw Europy. To doświadczony w pracy z kadrą szkoleniowiec.

W mediach zaroiło się od zdjęć z warszawskiego lotniska, na którym widać Fernando Santosa. Według doniesień mediów, Portugalczyk od razu udał się na spotkanie z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej – Cezarym Kuleszą.

ZOBACZ TAKŻE: Tyle za skorzystanie z WC w Zakopanem. Turyści zbierają szczękę z podłogi

Dziennikarze zgodni: „imponujące, mocne nazwisko”

Na Twitterze momentalnie zaroiło się od komentarzy uznanych dziennikarzy sportowych, którzy wzięli na tapet najnowsze doniesienia dotyczące Fernando Santosa. Większość jest zgodna, że to naprawdę imponujące nazwisko. Krzysztof Stanowski na Twitterze napisał:

O imponującym nazwisku pisał także Jakub Kręcidło, jednak dziennikarz wątpi w uwolnienie ofensywnego potencjału polskiej kadry właśnie z tym 68-letnim szkoleniowcem:

źródło: Twitter, sport.tvp.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.