PILNE: nowy selekcjoner wylądował w Warszawie. Jak się okazało, nie jest to jeden z kandydatów, o których w ostatnich dniach było najgłośniej. To wielkie zaskoczenie. W sieci pojawiły się już nawet zdjęcia z lotniska w Warszawie, na których widać trenera. To właśnie on ma być jutro zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec biało-czerwonych – wszystko na specjalnej konferencji prasowej, którą zaplanowano na PGE Narodowym na godzinę 13:00. Szczegóły i foto znajdziecie poniżej.
PILNE: nowy selekcjoner wylądował w Warszawie. Wielkie zaskoczenie, zdjęcia z lotniska [FOTO]
A więc stało się – wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że właśnie poznaliśmy nowego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Choć oficjalna prezentacja nastąpi dopiero jutro, na specjalnej konferencji prasowej na PGE Narodowym o godzinie 13:00, już dziś paparazzi przyłapali przyszłego selekcjonera Polaków na warszawskim Okęciu. Okazuje się, że nie jest Paulo Bento, o którym w ostatnich dniach było tak głośno. W Warszawie wylądował za to jego rodak, Fernando Santos. To bardzo głośne i uznane nazwisko na rynku trenerskim. Santos jeszcze na poprzednim mundialu prowadził reprezentację Portugalii, z którą związany był od 2014 roku. W 2016 roku z Portugalią sięgnął po złoty medal Mistrzostw Europy. To doświadczony w pracy z kadrą szkoleniowiec.
W mediach zaroiło się od zdjęć z warszawskiego lotniska, na którym widać Fernando Santosa. Według doniesień mediów, Portugalczyk od razu udał się na spotkanie z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej – Cezarym Kuleszą.
🆕🚨Fernando Santos przyleciał dziś do Warszawy po południu. Udał się na spotkanie z Cezarym Kuleszą. Jutro lepsze zdjęcia na https://t.co/oAPjhiwA0B z konfernecji 😉 pic.twitter.com/kisYDQtHXx
— Kacper Sosnowski (@Kacpo24) January 23, 2023
ZOBACZ TAKŻE: Tyle za skorzystanie z WC w Zakopanem. Turyści zbierają szczękę z podłogi
Dziennikarze zgodni: „imponujące, mocne nazwisko”
Na Twitterze momentalnie zaroiło się od komentarzy uznanych dziennikarzy sportowych, którzy wzięli na tapet najnowsze doniesienia dotyczące Fernando Santosa. Większość jest zgodna, że to naprawdę imponujące nazwisko. Krzysztof Stanowski na Twitterze napisał:
Trzeba przyznać, że PZPN nie przytanił i poszedł po mocne nazwisko. Takie, o które wielu by nawet nie zapytało, bo „nie ma sensu, i tak się nie zgodzi”. Na wielu poziomach da się ten wybór komplementować, da się też kręcić nosem, ale to już na niewielu. Intrygujący czas dla kadry
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) January 23, 2023
O imponującym nazwisku pisał także Jakub Kręcidło, jednak dziennikarz wątpi w uwolnienie ofensywnego potencjału polskiej kadry właśnie z tym 68-letnim szkoleniowcem:
Fernando Santos, nazwisko imponujące. Specjalista od defensywy, ma uwolnić ofensywny potencjał reprezentacji Polski. Skoro niezbyt udało się z najlepszą Portugalią w XXI wieku z João Féliksem, Bernardo, Bruno Fernandesem, itd., to uda się z Lewym, Zielińskim, Milikiem i spółką?
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) January 23, 2023
źródło: Twitter, sport.tvp.pl