Okradziony skarbiec w Dreźnie był nieubezpieczony?

Okradziony skarbiec w Dreźnie był nieubezpieczony. Takie informacje podał portal Bloomberg. Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano (25.11). W ten dzień złodzieje ukradli głównie diamenty, natomiast wartość skradzionych rzeczy wynosi setki milionów euro. Z dnia na dzień rośnie presja, aby odnaleźć sprawców. 

Okradziony skarbiec w Dreźnie – towar o wartości kilkaset milionów euro

W poniedziałek w jednym z muzeów w Dreźnie doszło do tragicznych wydarzeń, gdyż skradziono głównie diamenty oraz kamienie szlachetne. Co jeszcze, przed wejściem do środka, złodzieje złamali zabezpieczenia, aby móc dostać się do wnętrza. Straty eksperci wycenili na miliard dolarów.

Nie odnaleziono sprawców, więcej informacji znajdziecie tutaj.

 

Jak informuje portal Bloomberg, wysadzany diamentami sztylet, naszyjnik z pereł czy inne „błyskotki” nie były ubezpieczone. Ministerstwo Finansów podało informacje, iż właściciel muzeum w Dreźnie nie ubezpieczył wspomnianych rzeczy. Podobno jest to standardowa praktyka, gdyż składki przekraczają potencjalne szkody w okresie długoterminowym.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: PARYŻ SPARALIŻOWANY – STRAJK ROLNIKÓW 

Julia Ries, szefowa jednej z firm ubezpieczeniowych przekazała, iż budżety muzeów publicznych są ograniczone. Jeżeli klejnoty zostaną utracone to ta część kolekcji przepadnie na zawsze. Co jeszcze, sprawców nie złapano i dokładnie nie wiadomo o jakiej liczbie złodziei jest mowa. Poniżej znajdziecie nagranie z włamania.

 

Podsumowując, mamy nadzieję, że sprawa rozwiąże się dość szybko, gdyż chodzi o ogromną ilość pieniędzy i bardzo cenną dla muzeum, jak i miasta biżuterię. 

Martyna T

Absolwentka Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. Miłośniczka festiwali muzycznych oraz książek psychologicznych.