Ogromna dziura na ul. Biegańskiego w Łodzi. Blisko metr głębokości, uszkodzone auta [WIDEO]

ogromna dziura

Ogromna dziura na ulicy Biegańskiego w Łodzie. W sieci bardzo głośno jest o wielkiej wyrwie w nawierzchni, której głębokość sięga blisko jednego metra. Już teraz wiadomo, że zdarzyły się przypadki uszkodzenia pojazdów. W sieci pojawiły się nagrania – widać na nich, jak mierzona jest głębokość dziury, oraz jak wpada w nią samochód. Materiały i szczegóły poniżej.

Ogromna dziura na ul. Biegańskiego w Łodzi. 90cm głębokości, uszkodzone auta [WIDEO]

Bardzo niebezpiecznie było ostatnio na łódzkich drogach – a zwłaszcza na ulicy Biegańskiego, gdzie powstała wielka wyrwa w nawierzchni. Jak donoszą media, wpadło w nią kilka pojazdów. Olbrzymia dziura okazała się bardzo głęboka. W sieci pojawiło się wideo z pomiaru głębokości wyrwy. Wynika z niego, że dziura miała około 80-90 centymetrów, co sprawiało, że była naprawdę niebezpieczna. Na własnej skórze przekonało się o tym kilku kierowców. Na Facebookowej stronie LDZ Zmotoryzowani Łodzianie opublikowano wymowny post, gdzie napisano:

Głęboki pustelnik na ul. Biegańskiego przy Głogowej. Głębokość ok. 80-90 cm. W skodzie oba koła uszkodzone i poduszki powietrzne wystrzeliły!

ZOBACZ TAKŻE: Polak wszedł na piramidę Majów. Przegonili go kijem, został aresztowany, jest nagranie! [WIDEO]

Przyczyna powstania wielkiej dziury już znana. Nawierzchnia odtwarzana

Sprawie przyjrzał się TVN24. Podano tam przyczynę powstania wielkiej wyrwy w jezdni. Jak się okazuje, winna ma być awaria wodociągowa. Mianowicie, wypływająca pod ciśnieniem woda miała wypłukać podbudowę drogi. Rzecznik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi (ZWiK) Miłosz Wika w mediach mówił:

Wypływająca z uszkodzonej rury woda pod ciśnieniem wymyła podbudowę jezdni. Utworzyła się głęboka zapadlina.

Łódzkie wodociągi ponadto podają, że trwają już prace polegające na naprawie i odtworzeniu drogi:

Z powodu awarii wodociągowej skrzyżowanie ulic Biegańskiego z Głogową jest wyłączone z ruchu. Prace przy odtwarzaniu nawierzchni jezdni potrwają kilka dni.

Co z uszkodzonymi pojazdami? Kto zapłaci za zniszczone pojazdy?

Na materiałach dostępnych w sieci widać, że dziura spowodowała uszkodzenie kilku pojazdów. Pojawiło się zatem pytanie – kto zapłaci za naprawdę samochodów? W RMF24.pl czytamy, jakoby rzecznik ZWiK zapewnił, iż naprawę szkód pokryją odszkodowania wypłacane z polisy ZWIK Łódź.

źródło: RMF24.pl, Facebook, TVN24; foto: Facebook

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.