Nowy objaw koronawirusa? Naukowcy nie mają wątpliwości, występuje na początku

nowy objaw koronawirusa

Nowy objaw koronawirusa? Naukowcy nie mają żadnych wątpliwości! Według nich, nowo zaobserwowana przypadłość pojawia się na samym początku infekcji. Wszystko zaobserwowali specjaliści z Hiszpanii. Jak podaje portal o2.pl, ich spostrzeżenia opublikowano w ogólnodostępnym „Journal of Clinical Immunology and Immunotherapy”. Jak się okazuje, dany objaw może pomóc zdiagnozować wirusa już na wczesnym etapie zakażenia. O co konkretnie chodzi?

Nowy objaw koronawirusa? Naukowcy nie mają wątpliwości, jest jednym z pierwszych symptomów zakażenia

Koronawirus to nadal temat numer jeden w światowych mediach. Teraz do bardzo ciekawych wniosków doszli hiszpańscy naukowcy, badający tematykę COVID-19. Według nich, pojawił się nowy objaw wskazujący na zakażenie, który jednocześnie pojawia się jako jeden z pierwszych. O co dokładnie chodzi?

Jak można przeczytać w „Journal of Clinical Immunology and Immunotherapy”, omawiany symptom ma wpływ na pracę mózgu. Jak dobrze wiadomo, dotychczasowe najbardziej znane objawy koronawirusa to: kaszel, duszności, wysoka temperatura, utrata węchu i smaku, bóle mięśni, ogólne i znaczne osłabienie. Nowym objawem, który zauważyli hiszpańscy uczeni, jest delirium. Jak się okazuje, występuje to często u starszych pacjentów.

Hiszpańscy naukowcy mówiąc o delirium, mają na myśli majaczenie, które występuje razem z gorączką. Właśnie to zaobserwowano u sporej ilości pacjentów, których „pod lupę” wzięli Hiszpanie. Portal o2.pl przytacza wypowiedź doktora Javiera Correa, którą cytujemy poniżej:

Delirium to stan zamętu, w którym osoba czuje się oderwana od rzeczywistości, jakby śniła. […] Oznaki dezorientacji bowiem mogą wskazywać u danej osoby na infekcję.

ZOBACZ TAKŻE: POLACY CHCĄ ZAMKNIĘCIA KOŚCIOŁÓW W ZWIĄZKU Z SZERZĄCĄ SIĘ EPIDEMIĄ KORONAWIRUSA! SONDAŻE NIE POZOSTAWIAJĄ ZŁUDZEŃ – 3 NA 4 POLAKÓW NIE MA WĄTPLIWOŚCI

Według najnowszych wyników obserwacji i badań, koronawirus ma wpływ na ośrodkowy układ nerwowy

Bóle głowy, majaczenie lub – jak podaje portal o2.pl – epizody psychotyczne. Na to wszystko wpływ może mieć właśnie zakażenie koronawirusem. Dlaczego tak się dzieje? Uczeni podają kilka koncepcji takowych zależności. Jedna z nich to niedotlenienie lub neuronalny niedobór tlenu. Kolejna to zapalenie tkanki mózgowej. Na końcu wspominają o zdolności wirusa do przenikania bariery krew-mózg.

Co bardzo interesujące, podczas sekcji zwłok osób, które zmarły z powodu koronawirusa, zaobserwowano pewne uszkodzenia mózgu. Miały one związek z niedotlenieniem. Jednakże, to nie wszystko. Javier Correa przyznał także, że wirusa można było wyizolować z tkanki mózgowej.

Na o2.pl można jeszcze przeczytać:

Zdaniem naukowców majaczenie, deficyty poznawcze i anomalie behawioralne są najprawdopodobniej wynikiem ogólnoustrojowego zapalenia narządu i stanu niedotlenienia.

źródło: o2.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.