Najman przegrał walkę w żenujący sposób. Wystarczyło niespełna 20 sekund [WIDEO]

najman przegrał walkę

Najman przegrał walkę w żenujący sposób. Na piątkowej gali WOTORE 6 doszło do długo wyczekiwanego starcia pomiędzy Marcinem Najmanem a szefem federacji FEN – Pawłem Jóźwiakiem. Zawodnicy walczyli na gołe pięści, bez rękawic, jedynie z bandażami. Głośna walka okazała się wielkim zawodem dla kibiców. Wszystko dlatego, że potrwała niespełna 20 sekund, a Najman zaprezentował się fatalnie i w zasadzie bez przyjęcia żadnego poważnego ciosu padł na matę i sędzia skończył pojedynek. Eksperci nie zostawili na nim suchej nitki. Wiele osób zastanawia się, czy nie doszło do tak zwanej „ustawki”. Wideo – a w zasadzie całą walkę, bo ta nie trwała zbyt długo – zobaczycie poniżej.

Najman przegrał walkę w żenujący sposób. Wystarczyło niespełna 20 sekund [WIDEO]

Marcin Najman zanotował kolejną porażkę w swojej karierze. Tym razem w niespełna 20 sekund rozprawił się z nim amator – włodarz federacji FEN, Paweł Jóźwiak. O walce głośno było już od dawna. Popularny „El Testosteron” w swoich nagraniach na YouTube często zaczepiał szefa FEN’u. Nie szczędził mu uszczypliwości. Teraz wszystko miało rozstrzygnąć się na macie federacji WOTORE. Zawodnicy do ringu weszli bez rękawic, a pięści mieli owinięte jedynie bandażami. Wszystko okazało się jednak ogromnym zawodem. Najman pokazał się z fatalnej strony.

Do ataku jako pierwszy przystąpił Paweł Jóźwiak. Cios, który wyprowadził – a można odnieść wrażenie, że nie było to zbyt czyste trafienie – sprawił, że Najman błyskawicznie znalazł się na macie. Jóźwiak doskoczył do leżącego rywala i próbował zadawać kolejne ciosy, ale widząc brak reakcji Najmana sędzia błyskawicznie zakończył pojedynek. Tym samym zwycięzcą okazał się debiutujący w sportach walki Paweł Jóźwiak. Jak wyglądało całe starcie? Zobaczycie sami. Jak waszym zdaniem zaprezentował się Marcin Najman?

ZOBACZ TAKŻE: Przełom października i listopada. Znany jasnowidz nie ma wątpliwości i ostrzega

W sieci zawrzało. Na Najmanie nikt nie zostawił suchej nitki

Jak łatwo się domyślić, w sieci po walce Najmana pojawiła się lawina komentarzy. Występ „El Testosterona” komentowali kibice, dziennikarze i eksperci. Nie szczędzili oni w kierunku zawodnika cierpkich słów. Występ Marcina Najmana w swoim stylu podsumował dziennikarz Krzysztof Stanowski:

Mocną szpilkę w Najmana wbił też Sylwester Wardęga znany między innymi z FAME MMA:

Były zawodnik KSW – Marcin Wrzosek – zastanawiał się natomiast, czy walka nie była „ustawiona”:

A co wy sądzicie o całym występie Marcina Najmana?

źródło: Twitter; foto: Twitter

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.