Możliwe trzy scenariusze końca pandemii! Kiedy wrócimy do normalnego życia?

Możliwe trzy scenariusze końca

Pandemia COVID-19 jest największym globalnym kryzysem od wielu lat. Czy jest w ogóle możliwe, aby przewidzieć, kiedy się skończy i co za tym idzie, w końcu będziemy mogli wrócić do normalnego życia? Poznajcie możliwe trzy scenariusze końca pandemii!

Od kiedy powstała ludzkość epidemie chorób zakaźnych miały już miejsce i nie raz pustoszyły cały świat. Pierwszą poważną pandemią, która zdziesiątkowała populację była dżuma. Kolejna to Hiszpanka, która miała miejsce w 1918 roku. Można śmiało powiedzieć, że pandemia COVID-19 nie jest niczym nowym, a świat niejednokrotnie mierzył się z jej skutkami. Trzeba podkreślić, że choć pandemie, które miały miejsce na ziemi nie są do siebie podobne, to zawsze rządzą się podobnymi regułami. Pierwsza z nich to, aby doszło do pandemii, musimy mieć do czynienia z nowym, wcześniej nieznanych wirusem bądź bakterią. Po drugie do łatwo może dojść do zakażenia, a po trzecie epidemia trwa dopóty, dopóki będzie dochodzić do kolejnych zakażeń.
Czy w takim razie skoro już tyle wiadomo na ten temat, jest możliwe, aby doprowadzić do końca pandemii i tym samym sprawić, można było w końcu wrócić do normalnego życia? Zobaczcie!

Możliwe trzy scenariusze końca pandemii!

Narodowa kwarantanna jest pierwszym ze sposobów, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. Pozbawienie obywateli wszelkich kontaktów społecznych spowodowałoby uniemożliwienie styczności z innymi osobami, a co się z tym wiąże zamknięcie drogi wirusowi, który będzie miał ograniczone pole do zarażania kolejnych osób. Niemniej jednak wiąże się to z ogromnymi kosztami społeczno-gospodarczymi. Co więcej, nie jesteśmy w stanie ograniczyć kontaktów międzyludzkich przez wiele tygodni. Ta strategia nie pozwala nam dodatkowo osiągnąć odporności zbiorowej i zapobiegać kolejnym epidemią w przyszłości.

Zniesienie obostrzeń i zezwolenie na rozprzestrzenianie się wirusa. Jest to kolejna z opcji, która pozwoliłaby osiągnąć odporność zbiorową i w miarę szybko zakończyć pandemię. Niemniej jednak już teraz wiadomo, że ogromna część ludzkości nie została jeszcze zarażona. Co się z tym wiąże poluzowanie obostrzeń, doprowadziłoby do dramatycznego wzrostu zakażeń. Doprowadziłoby to również do zapaści naszej służby zdrowia, która i tak jest na granicy wytrzymałości. Jest to scenariusz, który bez wątpienia spowodowałby więcej negatywnych skutków niż tych pozytywnych.

Szczepionka wydaje się najrozsądniejszą opcją. Nie da się ukryć, że jest to strategia stosowana przez wiele krajów na świecie. Jeszcze nie dawno nikt nie spodziewał się, że można w tak szybkim tempie stworzyć szczepionkę. Jak wiadomo, czas jej tworzenia jest czasochłonnym procesem. W niespełna rok udało się stworzyć trzy szczepionki, które są już brane pod uwagę przez poszczególne kraje. Niestety, ale w tym przypadku jest również wiele niewiadomych. Po pierwsze trzeba czekać na więcej danych. Szczepionka ma działać na wirusa, a nie skutki zakażenia. Po trzecie sama logistyka zaszczepienia całej populacji jest ogromnym przedsięwzięciem.

Zobaczcie również: Możliwe trzy scenariusze końca pandemii! Kiedy wrócimy do normalnego życia?

Według dr. Rafała Mostowego powrotu do normalnego życia najwcześniej możemy się spodziewać w drugiej połowie przyszłego roku:

„Dlatego osiągnięcie poziomu odporności zbiorowej przed jesienią 2021 wydaje się mało prawdopodobne. Tym niemniej ochrona wielu osób z grupy najwyższego ryzyka powinna pomóc odciążyć służbę zdrowia i przywrócić, chociaż część normalności w drugiej połowie przyszłego roku. Ale warto mieć realistyczne oczekiwania do jej pełnego powrotu – zapewne nie przed 2022, a być może nawet dłużej”

Źródło: medonet.pl, YouTube, Onet.pl