Sprawą zaginięcia Madeleine McCann swego czasu żył cały świat. Po dziś dzień mnóstwo osób z całego świata na bieżąco śledzi najnowsze doniesienia, by wreszcie poznać rozwiązanie jednej z najbardziej tajemniczych spraw kryminalnych ostatnich lat. Jak się okazuje, po 15 latach śledztwa zadecydowano o jego końcu. Na jakim etapie jest sprawa?

Zaginięcie Madeleine McCann

W 2007 roku usłyszał o niej cały świat. Dokładnie 3 maja 2007 roku zaginęła najstarsza córka Kate i Gerry’ego McCann, która zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach podczas wczasów w Portugalii. Rodzice zostawili Madeleine samą w pokoju i udali się na spotkanie z przyjaciółmi. Po czasie zastali w pokoju puste łóżeczko, otwarte okno i ślady krwi ich córki.

To jedna z najgłośniejszych i niewyjaśnionych do dziś spraw kryminalnych. Pojawiło się wiele scenariuszy przebiegu wydarzeń, jednak żaden nie został potwierdzony. Jednymi z hipotez jest uprowadzenie dziewczynki przez szajkę pedofili czy nieszczęśliwy wypadek, w którym zginęła Madeleine. W 2012 roku pedofil Raymond Hewlett wyznał przed śmiercią, że dziewczynka może znajdować się w Rosji lub na Ukrainie.

Przypomnijmy, że głównym podejrzanym w sprawie jest pochodzący z Niemiec Christian B., pedofil i gwałciciel o bogatej kartotece kryminalnej.

ZOBACZ TAKŻE: ZNALEZIONO MIEJSCE, W KTÓRYM MOGŁA BYĆ PRZETRZYMYWANA MADELEINE MCCANN – TAK WYGLĄDA WNĘTRZE BUDYNKU

Zakończenie śledztwa

Wielkimi krokami zbliża się zamknięcie sprawy zaginięcia Madeleine McCann. Po 15 latach śledztwa poinformowano, że jeszcze w tym roku sprawa zostanie zamknięta.

„Obecnie nie ma planów kontynuowania śledztwa. Koniec drogi dla Operacji Grange [ps. operacji Metropolitalnej Służby Policyjnej, zajmującej się zaginięciem Madeleine – przyp. red.] jest już w zasięgu wzroku. Oczekuje się, że prace zespołu zostaną zakończone do jesieni” – twierdzi źródło dziennikarzy „The Sun”.

Decyzja zakończenia śledztwa może wynikać z niewystarczającej ilości dowodów. Warto również dodać, że całkowity koszt śledztwa wyniósł około 13 mln funtów. Zadecydowano więc, że 31 marca zakończy się finansowanie operacji.

Ponadto głos w sprawie zabrała niemiecka policja, która twierdzi, iż za zbrodnię odpowiedzialny jest Christian B. Zaznaczono, że mają na to „konkretne dowody”.

źródło: o2.pl, The Sun