Jechał autobusem i trzymał boczne lusterko miotłą! Policjanci w szoku

jechał autobusem i trzymał

Jechał autobusem i trzymał boczne lusterko miotłą! Nietypową interwencję przeprowadzili funkcjonariusze wrocławskiej drogówki. Ich uwagę zwrócił kierowca autobusu oraz jego dziwne zachowanie. Mianowicie, długą miotłą trzymał boczne lusterko pojazdu, jadąc i wioząc wielu pasażerów. Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego oraz wysokim mandatem i punktami karnymi. Dopatrzono się bowiem jeszcze kilku wykroczeń. 

Jechał autobusem i trzymał boczne lusterko miotłą! Policjanci w szoku

Ten widok nie mógł pozostać niezauważony przez wrocławskich policjantów. Ich oczom ukazał się bowiem autobus, którego kierowca za pomocą miotły dbał o bezpieczną jazdę. Wszystko dlatego, że niesprawne okazało się boczne lusterko w pojeździe. Tym samym mężczyzna właśnie za pomocą kija od miotły utrzymywał je we właściwej pozycji. Patrol drogówki nie mógł pozwolić na dalszą jazdę, a kontrola wykazała kolejne uchybienia. Cała sytuacja zauważona została pod Wrocławiem. Gdyby tego było mało, wszystko działo się w czasie, gdy ruch był wzmożony. Kierowca tym samym narażał na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale też pasażerów, których jak się okazało – wiózł do pracy.

ZOBACZ TAKŻE: 2-LETNIE DZIECKO ZAMKNĘŁO SWOJA MATKĘ NA BALKONIE NA TRZECIM PIĘTRZE W ZĄBKOWICACH ŚLĄSKICH! INTERWENIOWAŁA STRAŻ POŻARNA

Kilka poważnych wykroczeń, wysoki mandat, punkty karne i zatrzymany dowód rejestracyjny

Manewr z miotłą nie okazał się końcem repertuaru ekscentrycznego kierowcy. Podążająca za nim policja odnotowała jeszcze szereg innych wykroczeń, które zaważyły na ostatecznym wysokim mandacie. Jego wartość sięgnęła aż tysiąca złotych. Do tego doszło 8 punktów karnych. Autobus między innymi jechał pod prąd na rondzie a także lekceważył znaki stopu.

Kontrola wykazała także szereg wad technicznych pojazdu. Funkcjonariusze rzecz jasna wydali zakaz dalszej jazdy. Zatrzymali także dowód rejestracyjny autobusu. Podróżujący nim do pracy do jednej z podwrocławskich firm, musieli zatem czekać na zastępczy transport. Kierującym natomiast okazał się 46-letni mężczyzna mieszkający w powiecie ząbkowickim.

Zszokowani policjanci nie mogli dać wiary w to co widzieli. Sytuację opisał portal doba.pl a w sieci pojawiło się także nagranie z policyjnej kamery, pokazujące część omawianych zajść.

źródło zdjęcia: YouTube.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.