Jackowski wie gdzie jest Jacek Jaworek? Jasnowidz podał lokalizację!

Gdzie jest Jacek Jaworek

Jacek Jaworek dopuścił się brutalnego morderstwa rodziny mieszkającej w Borowcach. Przy użyciu broni palnej zabił 44-letnią kobietę, jej 44-letniego męża, a także ich 17-letniego syna. Od zbrodni minęło już prawie 5 dni, a oprawca w dalszym ciągu nie został schwytany. W sprawę postanowił zaangażować się jasnowidz Krzysztof Jackowski. Na jaki wpadł trop?

Gdzie jest Jacek Jaworek?

Przypomnijmy, że w ubiegły weekend w Borowcach doszło do tragicznych wydarzeń. Jacek Jaworek z zimną krwią zamordowała swojego brata, u którego tymczasowo pomieszkiwał, oraz jego żonę i syna. Masakrę przeżył jedynie 13-letni syn pary, który zdołał schować się przed oprawcą za tapczanem. Tuż po tych tragicznych wydarzeniach rozpoczęła się policyjna obława za mordercą. Niestety do tej pory nie udało się go odnaleźć, a wszystkie tropy na ten moment okazały się nieskuteczne. Warto zauważyć, że każda kolejna godzina sprawia, ze szanse na odnalezienie sprawcy maleją. Po takim czasie 52-letni morderca mógłby być niemalże w każdej części świata.

W sprawę postanowił zaangażować się znany jasnowidz – Krzysztof Jackowski, który niejednokrotnie pomagał śledczym w rozwiązywaniu spraw kryminalnych. Jackowski w rozmowie z Faktem wyznał, że Jacek Jaworek może znajdować się u kogoś w domu i szantażować go. Ponadto jasnowidz opisał miejsce, w którym warto szukać mordercy.

Kojarzą mi się takie elementy: idzie tor kolejowy, niedaleko, ale nie blisko, tylko w okolicy tego toru kolejowego jest żwirownia albo wykopy żwirowe. To jest rejon, gdzie należałoby go szukać. Raczej nie jest to daleko od miejsca, w którym dokonał zbrodni. Powiedziałbym, że są to 4 do 5 kilometrów góra. Warto byłoby dać znać policjantom, żeby sprawdzili, czy gdzieś w tej okolicy jest takie miejsce. Warto je przeszukać dokładnie, może to pomoże zakończyć tę sprawę – powiedział Krzysztof Jackowski.

ZOBACZ TAKŻE: SZANSE NA ZNALEZIENIE JAWORKA MALEJĄ Z KAŻDĄ GODZINĄ. ŚLEDCZY OBAWIAJĄ SIĘ NAJGORSZEGO…

Jacek Jaworek może już nie żyć

Jasnowidz opisał jeszcze jeden z możliwych scenariuszy i jest nim śmierć Jacka Jaworka. Warto wspomnieć, że morderca zabił rodzinę korzystając z broni palnej. Skoro był uzbrojony, mógł wykorzystać broń do zabicia także siebie.

Nie mam pewności, ale mam wrażenie, że ten człowiek nie żyje. Gdzie może być? Kojarzy mi się miejsce, gdzie jest żwirownia albo była żwirownia, po prostu w tym miejscu jest dość dużo żwiru […] Jest to miejsce odludne. Niewykluczone, że jest to blisko tej miejscowości, w której się to stało. Myślę, że on raczej może nie żyć. Ewentualnie może chcieć, żeby wszyscy myśleli, że on nie żyje. Niewykluczone, że w tym szoku, zaraz po tym co zrobił, tam się udał i ze sobą skończył. Skoro zabrał broń to mógł się zastrzelić – dodał Jackowski w rozmowie z Faktem.

 

źródło: fakt.pl, radiozet.pl

Magdalena C

Z wykształcenia inżynier produkcji. Miłośniczka podróży i dokumentów kryminalnych.