Freeganizm – nowa moda wśród młodzieży

Freeganizm

Freeganizm staje się coraz bardziej popularny w dużych miastach. Zwolennicy tego stylu życia szukają jedzenia w śmietnikach. Swoje ryzykowne pod względem higieny działania argumentują walką z marnowaniem żywności. „Satysfakcja z uratowania żywności przed zgniciem jest bezcenna.” – uważają.

„Kontenerowcy”

Freeganizm to antykonsumpcyjny styl życia, który polega na ograniczaniu udziału w konwencjonalnej ekonomii. Społeczność ta stawia na hojność, dzielenie się i wolność. To absolutne przeciwieństwo materializmu. Moda na bycie freeganem staje się coraz bardziej popularna, a potocznie mówi się na nich „kontenerowcy”. Dlaczego? Otóż ludzie wiążący się z tym style życia szukają pożywienia w śmietnikach. Swoje dość ryzykowne z higienicznego punktu widzenia praktyki uzasadniają walką z marnotrawieniem żywności.

Należy przyznać, że kosze na tyłach restauracji czy supermarketów często po brzegi wypełnione są nie tylko odpadami, ale również warzywami, owocami, pieczywem czy nabiałem. Często trafiają tam produkty przeterminowane lub te, których ważność do spożycia się kończy. Kontenerowcy buszują w śmietnikach w poszukiwaniu tego, co wciąż nadaje się do spożycia. Jedna z freeganek relacjonuje: „Może i trzeba się trochę pobrudzić, ale satysfakcja z uratowania żywności przed zgniciem jest bezcenna. Największe szanse, żeby coś zdobyć są wieczorem, krótko po zamknięciu sklepu.” Dodaje również, że znajduje kilogramy dobrego jedzenia. Jest zdrowa i jak twierdzi – jedzenie ze śmietnika jeszcze nigdy nie zaszkodziło jej, ani jej znajomym. Aż trudno w to uwierzyć, ponieważ kontenery to siedlisko bakterii, a często i szczurów.

ZOBACZ TAKŻE: SPECJALNE PLUSZAKI DLA IKEI – WALKA Z PLASTIKIEM WRZUCANYM DO OCEANÓW

Społeczność freeganów

Freeganie to osoby szukające jedzenia w śmietnikach. Jedzą głównie warzywa i owoce, które znalazły się w kontenerach i są jeszcze zdatne do spożycia. Często jest to tylko dodatek do zwykłej diety – wielu freegan robi zakupy w sklepie, jednak stara się je ograniczać i wyciągać jak najwięcej z kontenerów. Robią to najczęściej z powodów wyznawanej ideologii, nie zgadzając się na rosnącą konsumpcję i marnowanie żywności. W wielu większych miastach działają grupy internetowe, w których „kontenerowcy” umawiają się na wspólne wyprawy. Ponadto, wymieniają się informacjami o miejscach, gdzie można znaleźć jedzenie. 

Magdalena C

Z wykształcenia inżynier produkcji. Miłośniczka podróży i dokumentów kryminalnych.