Brytyjska odmiana koronawirusa już w Polsce! Co nam grozi?

Brytyjska odmiana koronawirusa

Brytyjska odmiana koronawirusa już w Polsce, a informację tę potwierdziło laboratorium genXone. Koronawirus B.1.1.7 pojawił się pierwszy raz na Wyspach Brytyjskich w grudniu ubiegłego roku. Co nam grozi i jaki wpływ ma nowa mutacja na szczepienia?

Wielka Brytania w połowie grudnia poinformowała o nowej mutacji koronawirusa. Nie jest niczym dziwnym, że wirusy nieustannie mutują i zdarzyło się to już w przeszłości. Jednak wirus, który ponad rok temu pojawił się w chińskim mieście Wuhan, nie jest już tym samym, który obecnie dominuje świat. Brytyjska odmiana może budzić zaniepokojenie naukowców. Jak wiadomo, zastępuje on inne wersje wirusa, a co więcej badania wykazały, iż ma zwiększoną zdolność do zakażania komórek. Powoduje to, że brytyjska mutacja łatwiej się rozprzestrzenia, co na pewno nie jest dobrym sygnałem. Od kiedy wykryto nową mutację Wielka Brytania zamknęła swoje granice, jak i wprowadziła lockdown. Nie wiadomo, co w związku z nową mutacją postanowi nasz rząd. Co nam grozi?

Zobaczcie również: Nowa mutacja koronawirusa! Niepokojące odkrycie Brytyjczyków

Brytyjska odmiana koronawirusa już w Polsce!

Laboratorium, które jako pierwsze wykryło nowy szczep, ma na swoim koncie ponad 86 tysięcy wykonanych testów w kierunku zakażenia oraz innych infekcji.

genXone jest jedynym komercyjnym podmiotem, który do tej pory wsparł inicjatywę sekwencjonowania koronawirusa, a po ostatnim uzupełnieniu bazy stał się jednocześnie liderem, jeśli chodzi o ilość opublikowanych w Polsce wyników tej analizy

Teraz laboratorium geXone poinformowało, że została u nich wykryta powyższa odmiana. Co więcej, pacjent z nową mutacją pochodzi z Województwa Małopolskiego. Naukowcy z Uniwersytetu w Oksfordzie podkreślają, że według ich obserwacji nowa mutacja COVID-19 nie jest na tyle groźna, aby powodować większą śmiertelność wśród osób nią zakażonych. Największym problemem może okazać się jego łatwe rozprzestrzenianie się, co znacznie wpłynie na pracę służby zdrowia.

Natomiast Emilia Skirmantt z Uniwersytetu Oksfordzkiego podkreśliła, że jak do tej pory nie udowodniono, że nowa mutacja koronawirusa ma jakikolwiek wpływ na skuteczność szczepionek. Największym problemem jest jego szybkie rozprzestrzenianie się. Może ponownie to spowodować paraliż w polskiej służbie zdrowia oraz kolejny lockdown.

Źródło: Rmf.fm, Instagram.