Ruszyła akcja „Znicz” – od dziś policjanci rozpoczynają popularne przedsięwzięcie, które ma na celu zapewnienie płynnego przemieszczania się po drogach oraz przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa. Tysiące służb pojawi się w różnych miejscach Polski, dodatkowo kontrolując kierowców, którzy niestety w dalszym ciągu łamią zasady.
Ruszyła akcja „Znicz” – na co zwrócić uwagę?
Właśnie dziś ruszyła jedna z ważniejszych akcji w naszym kraju. Mowa o akcji „Znicz”, która będzie trwać 4 dni. Zakończy się natomiast 2 listopada o godz. 22. Ma na celu przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa na drogach oraz usprawnienie ruchu. Jak co roku, przy cmentarzach w całej Polsce, ilość ludzi jest bardzo duża. Dlatego interwencja odpowiednich służb jest niezbędna, aby ruch był bardziej płynny i nie tworzyły się korki na ulicach.
Kierowcy muszą być przygotowani na wzmożone kontrole na drogach. Jeżeli chodzi o obszary przy cmentarzu, warto pamiętać, aby nie zostawiać w środku wartościowych rzeczy. Dodatkowo, parkować w przeznaczonych do tego miejscach. Podczas wyjeżdżania z parkingów warto jest sprawdzić czy obok nie przechodzą piesi w związku z dużą liczbą osób odwiedzających cmentarze.
Rozpoczęła się policyjna akcja #Znicz. Na drogach wojewódzkich i krajowych w całej Polsce trwają wzmożone kontrole.#PolskieRadio #RadioLublin #Lublin #Policja #AkcjaZnicz #Bezpieczeństwo #WszystkichŚwietych
Więcej: https://t.co/n0eVM8B1i8 pic.twitter.com/8xBFFWkCVg
— Radio Lublin (@RadioLublin) October 31, 2019
Kontrole policji – co będą sprawdzać?
Oprócz usprawniania ruchu przy cmentarzach, policjanci będą zatrzymywać również kierowców do kontroli. Co natomiast będą sprawdzać? Przede wszystkim stan techniczny pojazdów oraz sposób w jaki podróżują dzieci i inni pasażerowie. Czy odbywa się to w sposób odpowiedni.
ZOBACZ TAKŻE: POŻAR POCIĄGU W PAKISTANIE
Informują również, aby robić przerwy podczas długodystansowych podróży, gdyż jak wiadomo, to również wpływa na komfort i jakość jazdy. Jednak policjanci pilnują przede wszystkich tego, aby kierowcy byli trzeźwi. Nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla tych, którzy prowadzić będą pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Niestety w dalszym ciągu wiele osób to praktykuje, narażając życie swoje i innych.