Zima 2020 – wizja jasnowidza Jackowskiego. Nie wszystkim się to spodoba…

zima 2020

Zima 2020 – wizja jasnowidza Jackowskiego! Popularny jasnowidz z Człuchowa tym razem odniósł się do tego, co może czekać nas w najbliższych miesiącach. Wszystko rzecz jasna podczas transmisji na żywo, gdzie mężczyzna dzieli się z widzami swoimi odczuciami i odpowiada na ich pytania. Tym razem jedno z nich dotyczyło tego, jaka czeka nas w tym roku zima. Odpowiedź Krzysztofa Jackowskiego nie wszystkim przypadnie do gustu. Czy czeka nas zima stulecia? A może należy nastawić się na to, co mieliśmy okazję oglądać w zeszłym roku? Przepowiednię jasnowidza dotyczącą pogody, oraz nagranie z seansu, przedstawiamy poniżej!

Zima 2020 – wizja jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego. Nie wszyscy będą zadowoleni!

Krzysztof Jackowski znów na ustach ludzi! Popularny polski jasnowidz z Człuchowa po raz kolejny przeprowadził cieszącą się sporą popularnością transmisję w serwisie YouTube. Tym razem poruszał różnorodne tematy i odpowiadał na pytania widzów. Choć przeważnie jego wizje mrożą krew w żyłach, tym razem zajął się nieco bardziej przyziemnym tematem.

Jedna z oglądających zadała jasnowidzowi pytanie o nadchodzącą zimę. Jak się okazało, Krzysztof Jackowski miał wizję i potrafił na nie odpowiedzieć. Jaka zatem czeka nas zima tego roku? Czy w końcu doczekamy się białych, śnieżnych świąt?

ZOBACZ TAKŻE: ZAKAZ TAŃCA NA WESELACH? NOWE OBOSTRZENIA PODZIELIŁY SPOŁECZEŃSTWO! WSZYSTKO ZE WZGLĘDU NA ROSNĄCĄ ILOŚĆ ZAKAŻEŃ W NIEKTÓRYCH EUROPEJSKICH KRAJACH. CZY LUDZIE BĘDĄ STOSOWAĆ SIĘ DO ZAKAZU TAŃCA NA WESELU?

Zima będzie stosunkowo ciepła, nie uświadczymy śniegu, możliwa nawet powódź

Niestety, fani zimowego szaleństwa nie będą zachwyceni. Jak zapowiada Krzysztof Jackowski, tegoroczna zima nie będzie się wiele różnić od tej zeszłorocznej. A to dlatego, że śnieg zobaczymy raczej tylko na pocztówkach i w telewizji.

Według jasnowidza z Człuchowa, zima będzie mglista i dżdżysta. Nie zabraknie także deszczów, a być może nawet powodzi – spowodowanej długimi i obfitymi opadami. Słowa Krzysztofa Jackowskiego brzmiały następująco:

Jakie lato w tym roku, powiedziałem, że będzie kapryśne i brzydkie. Nawet gdyby teraz zaczęło mocniej świecić słońce, to i tak takie lato nam w głowie zostanie. Bo już połowa lata przeszła i było kapryśne i brzydkie.

A zima? Będzie ponura i łagodna, czyli dżdżysta, mglista, ale łagodna.

Przez kilka dni tak intensywnie będzie padać, że zdarzy się taka lokalna duża powódź. Przez kilkudniowe deszcze. Takie mam wrażenie.
źródło: YouTube, RMF24.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.