Przemysław Czarnek zapowiedział wielkie zmiany w szkolnictwie. Oprócz ułatwienia nauczycielom awansu oraz ograniczenia biurokracji zapowiedział, że nastąpi zakaz odmowy chodzenia na religię i etykę. Jego zdaniem uczniowie nie uczęszczający na te zajęcia mogą bezrefleksyjnie podchodzić do życia.

Zakaz odmowy chodzenia na religię

Obecnie obowiązujące przepisy zezwalają na uczestnictwo w lekcjach religii, etyki bądź żadne z tych. Ponadto uczniowie mogą chodzić na religię i etykę jednocześnie, jeżeli tylko wyrażają taką chęć. Wkrótce ma ulec to zmianie, zapowiedział minister edukacji – Przemysław Czarnek. Zauważył bowiem, że osoby, które nie biorą udziału w żadnych z powyższych zajęć bezrefleksyjnie podchodzą do życia.

Będziemy chcieli zlikwidować to, co wiele lat temu zostało wprowadzone, czyli możliwość wyboru jednego z trzech wariantów: albo religia, albo etyka, albo nic. To „nic” stało się dość powszechne na przykład w dużych miastach. I właśnie to „nic” służy temu, by odbywały się zbiegowiska osób, które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia. Nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości – powiedział Czarnej w rozmowie z Gazetą Polską.

Minister edukacji odniósł się również do obecnej młodzieży, z którą jego zdaniem nie jest tak źle, jak przedstawiają do media. Zwrócił także uwagę na ich udział w konkursie Polskie serce pękło. Katyń 1940, organizowanym przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek, MEiN, MSWiA i MON. Zakaz odmowy chodzenia na religię i etykę to nie koniec zapowiedzianych zmian.

ZOBACZ TAKŻE: RASISTOWSKA ULOTKA NA LEKCJI RELIGII – SPRAWĘ SKOMENTOWAŁA PRZEŁOŻONA AUTORKI GRAFIKI

Minister planuje ułatwienie rozwoju kariery nauczycielom oraz ograniczenie biurokracji.

Zrobimy porządek z biurokracją i jest już gotowe rozporządzenie w tej sprawie. Przedstawimy w nim enumeratywnie listę dokumentów, których kurator może żądać od dyrektora, a dyrektor od nauczyciela. Takie maksimum – zapowiedział minister edukacji.

Kolejne zmiany dotyczą lekcji historii, których materiał ma być poszerzony o kolejne 15 lat.

Historia Polski będzie rozciągnięta na XXI wiek, bo dotychczas w podstawach programowych kończyła się na wejściu do UE, więc trzeba uzupełnić ją o kolejne 15 lat.

Nie da się jednak ukryć, że największe kontrowersje budzi zakaz odmowy chodzenia na religię i etykę. Co o tym myślicie?

źródło: polsatnews.pl