Zadyma na parkingu – Ukraińcy odmówili napicia się wódki z Polakami

zadyma na parkingu

Zadyma na parkingu – do bardzo poważnego spięcia doszło dlatego, że Ukraińcy odmówili napicia się wódki z Polakami. Ostatecznie interweniować musiała policja oraz pogotowie ratunkowe. A to dlatego, że pijani i rozsierdzeni Polacy, zwyczajnie pobili swoich ukraińskich przyjaciół. Wszystko miało miejsce na parkingu przy autostradzie A9 w Niemczech. Spośród czterech biorących udział w całym zajściu kierowców, jeden z nich – pochodzący z Ukrainy – trafił do szpitala. Polacy natomiast zostali zatrzymani przez policję. Podjęto decyzję o ich tymczasowym aresztowaniu.

Zadyma na parkingu – Ukraińcy odmówili napicia się wódki z Polakami

Alkohol potrafi zarówno łączyć, jak i dzielić. Przekonali się o tym ukraińscy kierowcy, którzy na jednym z parkingów przy niemieckiej autostradzie, odmówili Polakom wspólnego napicia się wódki. Urażeni tym faktem rodacy, będący już zresztą po kilku głębszych, postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.

Choć ich oponenci chcieli uniknąć konfliktu i udali się do swojego pojazdu – Polacy nie dali za wygraną. Zaatakowali niedoszłych kompanów do kieliszka i wyrządzili im niemałą krzywdę. Ostatecznie na parking przy autostradzie A9 w Niemczech, przyjechać musiała policja oraz pogotowie. Poszkodowani w całym zajściu zostali dwaj kierowcy z Ukrainy – 47-latek oraz 60-latek.

ZOBACZ TAKŻE: ADAM MAŁYSZ Z KORONAWIRUSEM! POLSKA LEGENDA SKOKÓW NARCIARSKICH OSTRZEGA INNYCH. BYŁY SPORTOWIEC PRZYZNAJE, ŻE PRZESTRZEGAŁ ZASAD REŻIMU SANITARNEGO – A I TAK ZACHOROWAŁ

Polacy mogą mieć poważne problemy – niemiecka strona zadecydowała o tymczasowym areszcie dla atakujących

Krajowe media – jak choćby portal polsatnews.pl – całe zajście opisują jako brutalną bójkę. Jeden z Polaków walczył za pomocą metalowego pręta. Oponenci pijanych mężczyzn byli bici prętem, pięściami, a także kopani oraz duszeni. Jeden z poszkodowanych ucierpiał na tyle, że wymagał hospitalizacji.

Pijanymi Polakami zajęła się natomiast niemiecka policja. I tutaj dla krewkich mężczyzn rozpoczynają się poważne kłopoty. Już teraz zdecydowano bowiem o ich tymczasowym areszcie. Momentalnie pojawiły się także zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała. Jak podaje portal Polsatu, obywatele Ukrainy mieli sporo szczęścia, że wiele ciosów nie trafiło w ich głowy. Wtedy wszystko mogłoby mieć jeszcze bardziej tragiczny finał.

źródło: polsatnews.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.