Wstrząsające słowa byłego przyjaciela Mateusza Murańskiego. „To był dramat”

wstrząsające słowa

Wstrząsające słowa byłego przyjaciela Mateusza Murańskiego. Od wczoraj cały internet żyje dramatycznymi doniesieniami na temat niespodziewanej śmierci znanego freak fightera i aktora, zaledwie 29-letniego Mateusza Murańskiego. Portal Sportowe Fakty skontaktował się z dawnym przyjacielem Murańskiego – Arkadiuszem Tańculą. Obaj panowie byli później skonfliktowani, ale ostatecznie zdążyli się pogodzić. Tańcula zdradził jak dowiedział się o odejściu dobrze znanej mu osoby.

Wstrząsające słowa byłego przyjaciela Mateusza Murańskiego. „To był dramat”

Nadal nie milkną echa na temat niespodziewanego odejścia Mateusza Murańskiego. Celebryta zmarł w wieku 29 lat. Informacje o dramacie pojawiły się wczoraj. Ciało freak fightera i aktora, jak podają media, znaleziono w jego mieszkaniu. Fatalne informacje potwierdziła Grażyna Wawryniuk z prokuratory okręgowej w Gdańsku.

Od momentu pojawienia się smutnych doniesień, sieć zalała lawina kondolencji i wspomnień od osób, którym Mateusz Murański w jakiś sposób był bliski. W tym gronie nie mogło zabraknąć Arkadiusza Tańculi, który kiedyś był przyjacielem popularnego młodego „Murana”, natomiast później panowie byli dość mocno skonfliktowani. Wszystko miało zwieńczenie w oktagonie FAME MMA. Po wszystkim celebryci podali sobie rękę na zgodę. Teraz z Arkadiuszem Tańculą skontaktował się portal Sportowe Fakty. „Aroy” ujawnił tam między innymi, jak dowiedział się o śmierci byłego przyjaciela. Na stronie czytamy:

Chyba byłem jedną z pierwszych osób, która się dowiedziała. […] Dzwoniłem, pisałem. Połączenie oczywiście było, ale nie odbierał, wiadomości nie odczytał. Gdy się dowiedziałem, gdy zostało to potwierdzone, to był dramat. Ja się popłakałem.

ZOBACZ TAKŻE: Robili to na wieży widokowej. Nagranie zobaczyła cała Polska. Zapadł wyrok w sprawie!

Tańcula o przyjaźni z Mateuszem Murańskim

W szczerej rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl, Arkadiusz Tańcula opowiedział też o przyjaźni z Mateuszem Murańskim. Obaj panowie swego czasu bardzo się do siebie zbliżyli. Wspólnie występowali na planie produkcji „Lombard. Życie pod zastaw”. W Sportowych Faktach czytamy, jak o relacji z Mateuszem Murańskim mówił Tańcula:

Bardzo długo się przyjaźniliśmy, było za nami wiele pięknych chwil. Potem złych, bo wiadomo, pokłóciliśmy się. […] Kawał historii, razem w serialu, on u mnie na wigilii był itd. My naprawdę byliśmy blisko, pomimo całej tej różnicy zdań, wszystkich rzeczy, które się wydarzyły. To był dramat dla mnie. Jeszcze byłem na planie „Lombardu”, gdy się o tym dowiedziałem, więc tam, gdzie się poznaliśmy.

źródło: sportowefakty.wp.pl, Twitter, Facebook; foto: Twitter

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.