Walka pitbulla z tygrysem – pies był bez szans [zobacz nagranie]

Walka pitbulla z tygrysem – choć brzmi to dość nieprawdopodobnie, właśnie taka sytuacja została uchwycona okiem kamery. Trudno powiedzieć jak do tego doszło – można jedynie snuć domysły, dlaczego miała miejsca tak przykra sytuacja. Pies był bez szans.

Walka pitbulla z tygrysem

Zarówno pies rasy pitbull jak i tygrys, słyną z walecznych charakterów. Można więc powiedzieć, że trafiło na siebie dwóch nieustępliwych rywali. Pitbulle cieszą się złą sławą przede wszystkim przez kojarzone z nimi walki psów. Właśnie psy tej rasy bardzo często były szkolone do tego, aby zagryźć a w rezultacie pokonać swojego oponenta. Wiele mówi się o ich agresywnej naturze, jednak najważniejsze jest to, jak zostaną one wychowane.

Pitbulle z natury są psami nieustraszonymi, co ewidentnie widać w filmie, który można zobaczyć poniżej. Tygrysy natomiast mogą osiągnąć wagę nawet 300 kilogramów przy dwumetrowym ciele. Ich ogon może osiągać wielkość około metra. Są drapieżne i nie warto wchodzić im w drogę. Mówi się, że jedynie nosorożce i słonie są w stanie wyjść bez szwanku ze starcia z tym ogromnym kotem. Swoich sił spróbował jednak niepozorny zdawałoby się pies.

Walka pitbulla z tygrysem – jak do tego doszło?

Film budzi ogromne kontrowersje. Wielu zastanawia się, jakim cudem do drapieżnego zwierzęcia dopuszczono psa. W dodatku psa, który słynie z zaczepności i było jasne, że prędzej czy później sprowokuje tygrysa do ataku.

Padają oskarżenia, że psa do klatki z drapieżnikiem wpuścił jego właściciel. Nieświadomy niebezpieczeństwa pies myślał natomiast, że cała sytuacja to zwyczajna zabawa. Tym samym pitbull zaczepiał tygrysa, który i tak dość długo trzymał nerwy na wodzy. Niestety, w pewnym momencie granica została przekroczona i tygrys przeprowadził kontratak. Wszystko wyglądało bardzo dramatycznie i trudno stwierdzić, czy psa udało się uratować. Nagrywający bardzo szybko ruszył mu na pomoc – wydaje się jednak, że zbyt późno sięgnął po rozum. Odpowiedzialny za całe zdarzenie człowiek być może ma na sumieniu swojego pupila. Takie zachowanie należy potępiać. 

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.