Uderzył kobietę – jest już w rękach policji. Jego tłumaczenie zwala z nóg

uderzył kobietę

Uderzył kobietę – jest już w rękach policji. Niedawno bardzo głośno było o sytuacji, w której kierowca Porsche wdał się w kłótnię z pieszą. W efekcie, mężczyzna wysiadł z pojazdu i uderzył ją w twarz. Następnie, gdy ta chciała go zatrzymać – niemal ją przejechał. Policja sprawą zajęła się z urzędu i już zdołała ustalić, kim był agresor. Teraz winny się tłumaczy.

Uderzył kobietę

O sytuacji z Leszna, gdzie kierowca Porsche swoją złość wyładował na kobiecie, pisaliśmy 25 lipca. Poszkodowana przechodziła przez przejście dla pieszych przy Alejach Krasińskiego około godziny 14. Po drodze natomiast poruszało się ciemne Porsche Panamera. Kierowca nagle wysiadł z pojazdu i uderzył kobietę w twarz. Jak donosi portal wp.pl, jeden ze świadków opowiada, jakoby agresor swoją ofiarę uderzył nie otwartą dłonią, a jej nasadą. Tamto zajście można obejrzeć poniżej:

Napastniki jest już w rękach policji i tłumaczy się ze swojego zachowania

Napastnik poruszający się Porsche został stosunkowo szybko namierzony przez policję. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Dolnego Śląska. Stróże prawa zatrzymali go natomiast wczoraj (29 lipca) na terenie województwa małopolskiego.

Jak podaje fakt.pl, mężczyzna usłyszał następujące zarzuty: spowodowanie obrażeń ciała poniżej 7 dni oraz znieważenie poszkodowanej, narażenie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia, a także zmuszenie do określonej czynności. Grozić może za to nawet 3 lata więzienia. 

Mężczyzna, choć przyznał się do zarzucanych mu czynów, podjął próbę tłumaczenia się. Przyznał, że uderzył kobietę, gdyż ta go sprowokowała. 

ZOBACZ TAKŻE: UJEŻDŻAŁ ŻYRAFĘ W ZOO! POSZUKUJE GO POLICJA!

źródło zdjęcia: gloswielkopolski.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.