Tylko dla ludzi o mocnych nerwach! To wyciągnęli z nosa małego kota [WIDEO]

tylko dla ludzi o mocnych nerwach

Tylko dla ludzi o mocnych nerwach! W sieci pojawiło się nieprawdopodobne nagranie, na którym widać, z czym musiał zmagać się mały kot. Mianowicie – jak się okazało – w jego nosie zadomowił się pewien owad, który skutecznie uprzykrzał mu życie. Właściciele zwierzaka w porę zgłosili się do odpowiedniej osoby, aby ta udrożniła drogi oddechowe ich pupila. Na załączonym materiale widać, że w jego nozdrzach tkwił naprawdę pokaźnej wielkości owad. Błyskawiczny zabieg, który zrobił ogromne wrażenie, nagrano i opublikowano w sieci. Wideo zobaczycie w dalszej części tekstu.

Tylko dla ludzi o mocnych nerwach! To wyciągnęli z nosa małego kota [WIDEO]

To nagranie nadaje się tylko dla osób, które maja nerwy ze stali. W sieci pojawił się materiał z wizyty u weterynarza, której bohaterem był mały kotek. Jego właściciele dostrzegli, że ze zwierzęciem dzieje się coś niepokojącego. Niezwłocznie udali się do specjalisty i jak się okazało – była to jedyna właściwa decyzja. Po wstępnych oględzinach okazało się, że coś zalega w nosie małego zwierzaka. Szybkie badanie potwierdziło obawy weterynarza, jednak nie należało tracić ani chwili i po podaniu kotu kilku leków uspokajających, można było zabrać się do pracy. Co takiego tkwiło w drogach oddechowych malucha? Jeśli dacie radę, nagranie możecie zobaczyć poniżej:

ZOBACZ TAKŻE: DEFILADA W MOSKWIE Z OKAZJI OBCHODÓW DNIA ZWYCIĘSTWA ZSRR NAD NIEMCAMI – TEN SZCZEGÓŁ NA NOGACH WŁADIMIRA PUTINA ZWRÓCIŁ UWAGĘ WSZYSTKICH OBSERWATORÓW! ZNÓW ZACZĘŁY SIĘ SPEKULACJE NA TEMAT JEGO STANU ZDROWIA. O CO DOKŁADNIE CHODZI? SĄ ZDJĘCIA! [FOTO]

W nosie kota znajdował się potężny, żywy owad

Jak widać na powyższym nagraniu, zwierzę musiało zmagać się z ogromnym dyskomfortem, a sam zabieg też nie należał do najprzyjemniejszych. Mianowicie, w nosie malutkiego kota znajdował się potężny owad. Pod filmem napisano, że lekarz wyjął z nozdrzy kota Cuterebrę, czyli nic innego jak pewien rodzaj muchy, która często atakuje w podobny sposób gryzonie i inne zwierzęta. Na szczęście tym razem wszystko skończyło się dobrze, a owad został wyjęty w porę i kotu nie zagrażało niebezpieczeństwo.

źródło: YouTube; foto: YouTube

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.