Trzymała córkę w klatce! Za alkohol oddawała ją w ręce pedofilów

trzymała córkę w klatce

Trzymała córkę w klatce – za alkohol oddawała ją natomiast w ręce pedofilów. Do przerażającego odkrycia doszło w Rosji. Jak się okazało, znaleziono tam 12-letnią dziewczynkę, która od urodzenia była więziona i wykorzystywana przez własną matkę. Dziecko jest zaniedbane, chodzi na czworaka, wydaje dziwne dźwięki i jest zupełnie nieprzystosowane do normalnego życia. 

Trzymała córkę w klatce! Dziecko w koszmarnym stanie, niesamowicie zaniedbane

Szokująca sprawa wyszła na jaw w Rosji w miasteczku Oryol. Tamtejsi mieszkańcy znaleźli na ulicę małą dziewczynkę, która poruszała się na czworaka i – według relacji świadków – wydawała z siebie dziwne odgłosy. Przypominały one szczekanie i jęczenie. Nikt jednak nie przypuszczał, jak potworna historia kryje się za tymże szokującym odkryciem. Mianowicie, policyjne śledztwo wykazało, że dziecko uciekło z domu w którym było więzione. Matka dziewczynki trzymała ją w klatce, w zimie w domu, natomiast latem między zwierzętami (kurami, kaczkami, psami i krowami). Świadkowie byli przekonani, że dziecko jest o wiele młodsze – okazało się natomiast, że ma 12 lat. Dziewczynka nie mówi, nie potrafi chodzić o dwóch nogach, śpi na podłodze.

ZOBACZ TAKŻE: JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH RODZIN W EUROPIE SPODZIEWA SIĘ KOLEJNEGO DZIECKA! ISTNY REKORD

Matka za butelkę wódki sprzedawała córkę pedofilom

Wszyscy są zgodni co do tego, że dziecko któremu udało się uciec z koszmarnego domu, wygląda na 6 a nie na 12 lat. Spośród wszystkich potworności które spotkały 12-letnią dziewczynkę, najgorszy jest fakt, że jej matka sprzedawała ją pedofilom za alkohol.

Mówi się, że jej wyrodna matka ma w sumie jeszcze siedmioro innych dzieci, jednakże wszystkie zabrała jej opieka społeczna. 12-letnią pociechę udało się jej jednak w jakiś sposób ukryć. Mimo wszystko kobieta nie przyznaje się do tego, aby miała oddawać córkę w ręce osób, które mogłoby ją krzywdzić. Ponadto zarzeka się, że jej dziecko jest upośledzone już od urodzenia.

Malutka Diana – bo takie imię nosi biedna dziewczynka – trafiła do szpitala gdzie dochodzi do siebie. Przed lekarzami jednak nie lada wyzwanie. Dziecko nadal śpi na podłodze, nie będąc przystosowane do łóżka. Ponadto ma ogromne zaległości co do życia w społeczeństwie, ale z dnia na dzień robi w tym kierunku coraz to większe postępy.

źródło zdjęcia: Twitter

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.