To zrobili plażowicze w Mielnie! Zdjęcie budzi skrajne emocje [FOTO]

to zrobili plażowicze

To zrobili plażowicze w Mielnie! W sieci pojawiło się zdjęcie, które robi ogromną furorę. Pochodzi ono oczywiście z plaży znajdującej się w jednej z najpopularniejszych polskich nadmorskich miejscowości. To już kolejny rok z rządu, kiedy o Mielnie jest bardzo głośno. Co tym razem wymyślili wypoczywający tam ludzie? Chodzi o powrót mody na tak zwany „parawaning”. Internauci nie pozostawili suchej nitki na plażowiczach, którzy „zarezerwowali” dla siebie wielki kawałek plaży z korytarzem do samego morza. Poniżej zobaczycie jak to wszystko wyglądało!

To zrobili plażowicze w Mielnie! Zdjęcie robi wielką furorę – tego jeszcze grali! [FOTO]

Mielno to z pewnością jeden z najpopularniejszych kierunków dla polskich turystów nad Bałtykiem. Każdego roku w wakacje miasteczko odwiedza naprawdę wiele osób, z czego dużą część stanowi młodzież. O Mielnie głośno jest bardzo często, a miejsce to żartobliwie nazywa się czasami „polską Ibizą”. Są jednak pewne zachowania, które nigdy nie sprawią, że Mielno pozbawione zostanie polskich akcentów. Mowa choćby o tak zwanym „parawaningu”. Wydaje się jednak, że narodowy sport polskich turystów wszedł na kolejny, nieosiągalny wcześniej poziom.

Mianem „parawaningu” określa się zamiłowanie Polaków do zagradzania całej plaży parawanami. Sprzęt służący do osłaniania się przed wiatrem, już od dawna wykorzystywany jest jako istne tworzenie zagród na polskich, piaszczystych plażach. Niektóre rodziny posuwają się do tego, że już wczesnym rankiem odgradzają wielkie obszary plaży za pomocą parawanu, aby zająć tam dla siebie jak najkorzystniejsze miejsca. Tym razem ktoś poszedł jeszcze o krok dalej. Poza wygrodzeniem wielkiej połaci plaży w Mielnie właśnie za pomocą parawanów, turyści stworzyli dodatkowo prywatny dostęp do morza – poprzez korytarz zbudowany z parawanów. To po prostu trzeba zobaczyć:

ZOBACZ TAKŻE: Cena cukru w Niemczech. Nagranie niesie się po sieci, jest go pod dostatkiem [WIDEO]

Internauci rozbawieni – „Szkoda, że mnie tam nie było”

Jak łatwo się domyślić, post z Twittera szybko stał się popularny a wymowne zdjęcie błyskawicznie obiegło sieć. Nie zabrakło też kąśliwych komentarzy internautów. Kilka z nich prezentujemy poniżej:

Nie powiem, że nie używam parawanu na plaży, bo owszem, używam, bo nie chcę mieć nadbałtyckiego piachu w przekąskach, napojach i zębach, no ale kurde żeby znaczyć nim terytorium…

Szkoda, że mnie tam nie bylo…… wszedłbym i położył się na ręczniku i co by mi powiedzieli, że to teren prywatny

źródło: o2.pl, Twitter; foto: Twitter; webcamera.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.