To się nazywa szczęście! Pewien mężczyzna zamieszkujący stan Oregon w Stanach Zjednoczonych, nie dość że dwukrotnie oszukał przeznaczenie, to teraz chwycił fortunę za nogi i wyszarpał od niej kolejną zdobycz. Mianowicie, wygrał potężną sumę w loterii przypominającej polskie Lotto.
To się nazywa szczęście! Dwa razy oszukał śmierć, teraz wygrał miliony w loterii
Dla wielu osób diagnoza nowotworu jest równoznaczna z bliską śmiercią. Jednakże, w obecnych czasach zdarza się coraz więcej przypadków wyjścia z tej jakże poważnej i ciężkiej choroby. Kluczowe jest natychmiastowe rozpoznanie i szybka terapia. Mimo to, zdarzają się nawroty choroby. Tak było w przypadku mężczyzny ze stanu Oregon w Stanach Zjednoczonych. Po zdawałoby się wyroku jaki usłyszał od lekarzy, nie poddał się i walczył. Skutkiem było pierwsze pokonanie raka. Ten jednakże wrócił – co wcale nie sprawiło, że dzielny mężczyzna się poddał. Po raz kolejny choroba musiała dać za wygraną. O tym, że szczęście mu sprzyja, przekonał się raz jeszcze.
ZOBACZ TAKŻE: POLICJA ZATRZYMAŁA OGROMNE ILOŚCI PODRÓBEK! ICH WARTOŚĆ TO OKOŁO 10 MILIONÓW ZŁOTYCH!
Próbował wiele razy, w końcu się udało
Mieszkający w Bend (stan Oregon) Stu MacDonald – bo o nim mowa – w loterię grał cyklicznie. Nadzieję w powodzenie straciła już jego żona, jednakże ten, mając świadomość swojego szczęścia, nie dawał za wygraną. To uśmiechnęło się do niego po raz kolejny.
Choć wygrana oficjalnie wynosi 4,6 mln dolarów, ostatecznie przez prawo podatkowe, mężczyzna zabrał ze sobą „jedynie” 1,5 mln. Nie chce on jednak publikować swojego wizerunku.
źródło zdjęcia: abcnews.go.com
