Szeryf drogowy z Koszalina trafił na mocniejszego od siebie [WIDEO]

szeryf drogowy z koszalina

Szeryf drogowy z Koszalina trafił na mocniejszego od siebie! Po raz kolejny na polskich drogach miejsce miała agresja drogowa, jednakże co ciekawe – karma błyskawicznie wróciła do tak zwanego „drogowego napinacza”. Szukający wątpliwej sprawiedliwości kierujący pojazdem marki Skoda, najpierw sterroryzował nagrywającego, ale chwilę później to on stał się ofiarą. Wszystko dlatego, że świadkowi wcześniejszego zdarzenia, nie spodobała się reakcja agresywnego kierowcy białej Skody. Choć agresja zrodziła agresję, komentujący całe zajście biją brawo mężczyźnie z Volkswagena. Poniżej można zobaczyć całe nagranie!

Szeryf drogowy z Koszalina trafił na mocniejszego od siebie! Agresja zrodziła agresję

Na polskich drogach zapanował spokój, a kierowcy złagodnieli? Choć stosunkowo dawno nie pisaliśmy o interesujących ekscesach drogowych, nie oznacza to, że kierujący poszli po rozum do głowy. Jak się jednak okazuje, w Koszalinie pewien agresor trafił na osobę, która okazała się równie porywcza i nie dała za wygraną.

Wszystko udało się zarejestrować dzięki kamerce samochodowej. Kierującego białą Skodą zdenerwował fakt, że nagrywający poruszał się lewym pasem – i w jego mniemaniu – tamował ruch. Doszło do zatrzymania i dość wulgarnej wymiany poglądów, gdzie stroną atakującą był mężczyzna ze Skody. Wszystkiemu przyglądała się jednak osoba podróżująca Volkswagenem. Jej reakcja była zaskakująca, a wszystko można zobaczyć poniżej:

ZOBACZ TAKŻE: KOREA PÓŁNOCNA ZAPEWNIA, ŻE NIE MIAŁA ANI JEDNEGO PRZYPADKU ZAKAŻENIA KORONAWIRUSEM. KIM DZONG UN DUMNIE TWIERDZI, ŻE JEGO KRAJ POKONAŁ EPIDEMIĘ I NIE DOPUŚCIŁ DO JEJ ROZWOJU

Kierowca ze Skody ubliżał nagrywającemu i strącił mu okulary. Później nie miał już zbyt wielu argumentów

Natychmiastowa karma – jak widać na powyższym nagraniu – przyszła z rąk świadka całego zajścia. Jemu z pewnością także nie spodobało się zachowanie prowadzącego Skodę. Pojawia się jednak pytanie – czy zwalczanie agresji dokładnie identycznym zachowaniem, to dobra droga? Internauci uważają, że osoba z Volkswagena zachowała się dobrze. Według nich, jedynie takie argumenty mogą przemówić do osoby, która swoim agresywnym zachowaniem stwarza zagrożenie na drodze.

Wideo opublikowane na kanale STOP CHAM w serwisie YouTube. Wszystko okraszono następującym komentarzem autora nagrania:

Jechałem sobie drogą w centrum miasta z dwoma pasami (lewym pasem, co w mieście nie powinno mieć większego znaczenia przy dużym ruchu) do jazdy na wprost, z prędkością ok 40-50 km/h. Panu z białej skody bardzo to nie pasowało, przed rondem zaczął trąbić i machać żebym zjechał.

Po przejechaniu ronda i minięciu pasów zostałem ostro zahamowany, zwyzywany (mimo, że jechałem z dziewczyną), „wiesz do czego służy lewy pas popi***?” Po próbie wyjaśnienia Panu, że nie jesteśmy na drodze ekspresowej/autostradzie i lewy pas nie służy tu do wyprzedzania strącił mi okulary i odszedł. Chwilę później, gdy chciał odjechać został zatrzymany przez człowieka z samochodu jadącego za mną podczas hamowania i sprawiedliwość została wymierzona na miejscu.”

źródło: STOP CHAM, YouTube, CDA

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.