Strzelali laserem do śmigłowca LPR. Oślepiony lekarz, uszkodzony wzrok

strzelali laserem do śmigłowca

Strzelali laserem do śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Nierozsądna zabawa mogła doprowadzić do poważnej tragedii, jednakże załoga i tak odczuła na własnej skórze efekty takowego działania. Mianowicie, lekarz z pokładu maszyny do teraz ma problemy ze wzrokiem. Okazało się, że siatkówka w oku mężczyzny uległą uszkodzeniu. Sprawę bada policja.

Strzelali laserem do śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

Nieodpowiedzialne zabawy czasami kończą się naprawdę tragicznie. Tam mogło być i tym razem, i choć udało uniknąć się prawdziwej katastrofy, lekarz znajdujący się na pokładzie śmigłowca ratunkowego poważnie ucierpiał. Wszystko przez to, że ktoś zdecydował się skierować wiązkę silnego zielonego światła z lasera wprost w maszynę, która unosiła się wysoko nad ziemią. Czy był to przypadek i wynik nierozważnego użycia takowego urządzenia? Wydaje się, że nie. A to dlatego, że pilot oraz lekarz poddani na działanie oślepiającego promienia byli bardzo długo. Co więcej, okazuje się, że niedawno z podobną sytuacją do czynienia miała inna załoga.

ZOBACZ TAKŻE: OPLUŁ NAUCZYCIELA, PÓJDZIE SIEDZIEĆ?

Uszkodzona siatkówka w oku lekarza

W ostatnim czasie coraz więcej słyszy się o przypadkach w których brakuje lekarzy – czy to w szpitalach, czy w przychodniach. Okazuje się, że przyczyniają się do tego nawet takie sytuacja jak ta. Wszystko dlatego, że przez uraz wzroku który nastąpił na wskutek rażenia laserem, lekarz LPR nie będzie mógł w najbliższym czasie kontynuować swojej pracy. 

Całą sprawę nagłośnił portal tvn24.pl. Przytaczane są tam także słowa samego poszkodowanego, które cytujemy poniżej:

Poczułem w oczach błysk, pojawił się efekt powidoku, więc widziałem po prostu w oczach światło i na krótki moment byłem zupełnie oślepiony.

Załogę śmigłowca oślepiano, gdy wracała z akcji ratunkowej na autostradzie. Poszkodowani twierdzą, że rażenie laserem było działaniem celowym. Sprawcy działali z premedytacją, długo nie dając za wygraną. Pojawia się pytanie – jaki mieli w tym cel? Wystarczy także wyobrazić sobie, co stałoby się w wypadku, gdyby oślepiony został pilot. Całą sprawę bada już policja. Jednakże, ustalenie laserowego snajpera będzie niezwykle trudne. 

źródło zdjęcia: rynekzdrowia.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.