Straszny wypadek Tesli – wiele wskazuje na awarię oprogramowania. Dwie osoby nie żyją [WIDEO]

straszny wypadek Tesli

Straszny wypadek Tesli. Do tragicznego zdarzenia doszło w Chinach. Światowe media mówią o dwóch ofiarach wypadku oraz trzech osobach rannych. Wiele wskazuje na to, że pojazd odmówił posłuszeństwa. Jak podaje RMF24.pl – sprawę nadal bada policja, natomiast Tesla zobowiązała się do pomocy w śledztwie. W sieci pojawiło się nagranie prezentujące pędzący pojazd, który taranuje wszystko na swojej drodze i w końcu się rozbija. Wszystko wygląda bardzo niepokojąco…

Straszny wypadek Tesli. Pojazd odmówił posłuszeństwa? Dwie osoby nie żyją, w sieci opublikowano przerażające nagranie [WIDEO]

W ostatnich dniach bardzo głośno jest o przerażającym wypadku Tesli, do jakiego doszło w Chinach. W jego wyniku zginęły dwie osoby, a trzy zostały ranne. Sprawa stała się bardzo medialna. Wiele bowiem wskazuje na to, że pojazd odmówił posłuszeństwa. Jak czytamy w RMF24.pl – wypadek miał miejsce 5 listopada w prowincji Guangdong na południowym wschodzie Chin. Tesla Model Y niespodziewanie przyspieszyła i taranowała po drodze inne pojazdy. Mówi się, że kierowca zupełnie stracił panowanie nad maszyną. W wyniku szaleńczego rajdu samochodu, życie straciła młoda uczennica i motocyklistka.

Według relacji mediów Teslę prowadził 55-latek. Agencja Reuters powołując się na rozmowę z członkiem jego rodziny podaje, że kierowca miał problemy z hamulcami. Pedał hamulca nie reagował, gdy mężczyzna go naciskał. RMF24.pl podaje:

Pozyskane z pojazdu dane pokazały, że pojawił się problem – mimo naciskania hamulca auto nie reagowało.

W sieci pojawiło się nagranie z całego zajścia. Wszystko wyglądało naprawdę bardzo dramatycznie i rzeczywiście można odnieść wrażenie, że kierowca kompletnie nie mógł zapanować nad pojazdem:

ZOBACZ TAKŻE: Koszmarna kontuzja polskiego piłkarza. Złamana noga, wypada z kadry na mundial

Tesla wydała oświadczenie. Przestrzega przed pochopnym wyciąganiem wniosków z wypadku

Wobec tragicznych zdarzeń producent pojazdu szybko wystosował oświadczenie w tej sprawie. Wynika z niego, że Tesla współpracuje ze służbami w celu jak najszybszego wyjaśnienia okoliczności wypadku. Napisano tam również:

Policja poszukuje obecnie zewnętrznej agencji rzeczoznawczej, aby poznać prawdę o tym wypadku, a my aktywnie udzielimy wszelkiej niezbędnej pomocy.

Jednocześnie producent pojazdów przestrzega przed pochopnym wyciąganiem wniosków w tej sprawie. Wszystko przez to, że wypadek stał się bardzo medialnym tematem – co prawdę mówiąc nie może dziwić.

źródło: RMF24.pl, Twitter – Nexta; foto: Twitter – Nexta

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.