„Skojarzyło mi się, że on wisi” – straszna wizja Jackowskiego, która się sprawdziła

skojarzyło mi się że on wisi

„Skojarzyło mi się, że on wisi” – w sieci pojawiła się straszna wizja Jackowskiego, która niestety się sprawdziła. Jasnowidz z Człuchowa opowiadał o sytuacji, która jego zdaniem dowodzi na to, że skuteczność jego jasnowidzenia jest naprawdę wysoka. A to dlatego, że mowa o dość nieoczywistym rozwoju wydarzeń, co podkreśla sam zainteresowany. O wszystkim opowiadał on w jednej z niedawnych transmisji na swoim kanale w serwisie YouTube. Szczegóły prezentujemy niżej. Wnioski same nasuwają się na myśl.

„Skojarzyło mi się, że on wisi” – straszna wizja Jackowskiego, która się sprawdziła

Krzysztof Jackowski to niewątpliwie najpopularniejszy polski jasnowidz. Nie da się ukryć, że wiele jego wizji się sprawdziło, o czym sam niejednokrotnie wspominał. Aktualnie regularnie łączy się on ze swoimi widzami za pomocą transmisji na żywo w serwisie YouTube. Porusza tam tematy obecne i snuje wizje przyszłości. Czasami wraca też jednak do przeszłości i przypomina sprawy sprzed lat. Tak było ostatnio, a historia poruszyła nie tylko jego widzów.

Przytaczana przez Jackowskiego historia dotyczyła rodziny, która poszukiwała osobę pomagającą na ich gospodarstwie.

Pewnego dnia dostał za całodniową pracę parę złotych i powiedział, że idzie do sklepu. Jak wyszedł, tak nie wrócił. Ta rodzina po kilku dniach przyjechała do mnie.

Jackowski mówił dalej:

[…] wyobraźcie sobie, że kiedy się skupiłem na tym człowieku, skojarzyło mi się, że on wisi.

ZOBACZ TAKŻE: BARASZKI NA PLAŻY W MIELNIE – TO GROZI ZAKOCHANYM ZA ICH WYSTĘPEK! POLICJA ZDRADZA, JAK POTOCZYŁY SIĘ LOSY AMANTA, KTÓRY W OBECNOŚCI SETEK LUDZI DOPUŚCIŁ SIĘ NIEOBYCZAJNEGO ZACHOWANIA

Jasnowidz Jackowski w swojej wizji zobaczył stóg siana. Koszmar się potwierdził

Jackowski zdradził, że w swojej wizji zobaczył stóg siana. Wydawało mu się jednak nierealne, aby powiesić się w stogu siana:

To jest sens tego jasnowidzenia, bo skojarzyło mi się, że on jest w stogu siana. Teraz wyobraźmy sobie logicznie, jak można się powiesić w stogu siana.

Okazało się jednak, że przeczucie Jackowskiego – choć mogło wydawać się dziwne – sprawdziło się w stu procentach. Poszukiwanego rzeczywiście znaleziono w stogu siana. Jasnowidz powiedział też coś osobistego:

Często docierają do mnie sygnały, że ludzie, którzy parają się jasnowidztwem bardzo mnie nie lubią. Powiem dlaczego. Nie lubią mnie może za mój dorobek, za te setki ciał ludzkich, które odnalazłem, bo to jest dorobek, to jest niezbity dowód na jasnowidzenie.

źródło: se.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.