Samosąd w więzieniu! Osadzeni dopadli gwałciciela 4-latki.

 

50-letni Brytyjczyk został skazany na 11 lat więzienia za gwałt na 4-letniej dziewczynce. Jonathan Byram zawiązał oczy 4-latce, a następnie dopuścił się strasznego czynu.

Samosąd w więzieniu!

Teraz dopadli go inni więźniowie i sami wymierzyli mu sprawiedliwość. 50-letni pedofil został brutalnie pobity w swojej celi. Patrząc na zdjęcia wykonane zaraz po pobiciu, widać, że ma uszkodzoną gałkę oczną, a także sporą opuchliznę. To jednak nic, w porównaniu z tym, przez co przeszła dziewczynka.

„W więzieniu jest mu trudno. Został zaatakowany przez współwięźnia z celi. Inni mogą uważać, że na to zasługuje, a on to akceptuje” – powiedziała prawniczka skazanego mężczyzny.

Sąd w Leeds skazał Jonathana Byrama na 11 lat więzienia, jednak podczas rozprawy doszło do incydentu.  Na chwilę przed ogłoszeniem wyroku, jeden z mężczyzn obecnych na sali rozpraw wstał i zaczął krzyczeć, że albo dostanie dożywocie, albo on go zabije. Musiała interweniować ochrona.

Czyn, którego dopuścił się 50-latek, został opisany przez prokuratora jako brutalny. Dziewczynka opisała rodzicom, dokładnie co się stało. Mężczyzna zakneblował jej usta krawatem, a następnie przystąpił do czynów, których nawet nie chcemy opisywać. W mieszkaniu mężczyzny policja znalazła części garderoby, które odpowiadały opisowi.

Jonathan przyznał się do winy już podczas przesłuchania. To nie był jego pierwszy konflikt z prawem, ponieważ wcześniej był skazywany za napaść, okrucieństwo wobec dzieci, a także za podpalenie. Oprócz więzienia mężczyzna został wpisany na listę przestępców seksualnych.

„Konsekwencją tego typu zachowania jest wpływ na psychikę. Nie można usprawiedliwiać tego, co się stało. Czyn musiał być umotywowany seksualnie” – powiedział sędzi Neil Clark.

Miejmy nadzieję, że po tym, co się stało, 4-latka wróci do normalnego życia…