W środę, 28 kwietnia mieszkańcy Warszawy zauważyli na niebie krążący przez blisko 7 godzin samolot. Maszyna przemierzała okolice stolicy od południa na północ i z powrotem, budząc niepokój mieszkańców. Urzędnicy poinformowali, co było tego powodem.
Samolot nad Warszawą
Samolot Partenavia Vulcanair P68 przez prawie 7 godzin przemierzał niebo nad Warszawą. Unosił się na wysokości około 1200 metrów i wykonał łącznie aż 70 okrążeń, pokonując dystans około 1620 km. Zapewne dla wielu osób widok ten wzbudził spory niepokój. Okazuje się jednak, że nie ma żadnych powodów do obaw, a urzędnicy z Zarządu Dróg Miejskich w stolicy poinformowali co było tego przyczyną. Z oficjalnego komunikatu dowiadujemy się bowiem, że z pokładu robiono zdjęcia miasta, w celu stworzenia fotoplanu.
Zdjęcia, pomimo tak dużego obszaru, muszą być wykonane w możliwie krótkim czasie (1-2 dni), dla zachowania zbliżonych warunków oświetlenia oraz jednorodnego stanu wegetacji roślin. Dobraliśmy też odpowiednią porę i liczbę nalotów nad centrum, aby ograniczyć przesłonięcia i cienie rzucane przez wysokościowce – poinformował zastępca prezydenta Warszawy, Robert Soszyński.
ZOBACZ TAKŻE: NIEPOKOJĄCE DŹWIĘKI WE WROCŁAWIU – INTERNAUCI PRZEWIDUJĄ TRĄBĘ APOKALIPSY! [WIDEO]
Wykonano ponad 7 tys. zdjęć, które już wkrótce zostaną połączone, tworząc dokładny plan stolicy i okolic. Projekt trafi do Centralnej Bazy Danych Przestrzennych Warszawy.
Co ciekawe, lot samolotu można było śledzić na bieżąco, a efekty pracy będą wkrótce dostępne na stronie mapa.um.warszawa.pl.
Informacje zdobyte podczas lotu samolotu posłużą m.in. do tworzenia planów zagospodarowania przestrzennego, projektowania zieleni, lokalizacji budowania nieruchomości czy analiz urbanistycznych.
źródło: facebook.com, polsatnews.pl