Rosjanie po raz kolejny używają niehumanitarnej broni – stosują ją na cywilach!

Mina lądowa

Rosjanie używają nowoczesnej broni, którą wykorzystują do ataków na ludność cywilną. Mowa o minach lądowych wyposażonych w nowoczesne technologie, w tym czujnik kroków. To prawdopodobnie POM-3, który wybucha po nadepnięciu lub pociągnięciu sznurka.

Sytuacja na Ukrainie

Z każdym dniem docierają do nas niepokojące doniesienia zza naszej wschodniej granicy. Trwa 6. tydzień intensywnych walk i ataków, a z każdym dniem liczba ofiar rośnie. Siły rosyjskie decydują się na coraz to bardziej radykalne kroki. Nie liczą się z zasadami oraz jakimikolwiek ustaleniami. Wielokrotnie używali zakazanej broni, atakują cywilów, a także bombardują budynki mieszkalne. Po wydarzeniach, które w ostatnim czasie miały miejsce w podkijowskiej Buczy można sądzić, że Rosjanie są zdolni do wszystkiego.

ZOBACZ TAKŻE: ROSJANIE ZROBILI TO W CZARNOBYLSKIEJ STREFIE ZAKMNIĘTEJ. JEST NAGRANIE!

Rosjanie po raz kolejny używają niehumanitarnej broni

Z najnowszych doniesień dowiadujemy się, że w okolicach Charkowa znaleziono broń nowego typu. Mowa o nowoczesnych minach lądowych, które wybuchają po nadepnięciu czy pociągnięciu sznurka. Jak ustaliło Human Rights Watch, może być to POM-3. Broń wyposażona jest w czujniki, które wychwytują zbliżające się kroki człowieka. Co ciekawe, użyta technologia rozróżnia kroki ludzkie od zwierzęcych.

Eksperci tłumaczą, że miny są wystrzeliwane przez rakiety, a następnie spadają na ziemię ze spadochronem. Kiedy do miny zbliży się człowiek, następuje wybuch, który wystrzeliwuje mnóstwo małych odłamków. Pole rażenia może sięgać nawet 15 metrów.

 

źródło: o2.pl, zdjęcie – twiiter

Magdalena C

Z wykształcenia inżynier produkcji. Miłośniczka podróży i dokumentów kryminalnych.