Premier Mateusz Morawiecki wprowadza alarm drugiego stopnia

polski zawodnik kończy karierę

Premier Mateusz Morawiecki wprowadza stopień alarmowy drugiego stopnia! Chodzi o tak zwany stopień alarmowy BRAVO, o którym głośno było już w przeszłości. Tym razem dotyczy on polskiej infrastruktury energetycznej znajdującej się za granicą. Wprowadzony drugi stopień alarmowy BRAVO ma 4 poziomy. O wszystkim poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. RMF24.pl podaje, że wprowadzony przez premiera Morawieckiego alarm może dotyczyć takich obiektów jak rafineria Orlenu w Możejkach na Litwie oraz niedawno otwarty rurociąg Baltic Pipe.

Premier Mateusz Morawiecki wprowadza stopień alarmowy drugiego stopnia. Czego dotyczy? Może mieć to związek z wysadzeniem gazociągów Nord Stream

Dziś rano pojawiły się informacje o wprowadzeniu drugiego stopnia alarmowego przez premiera Mateusza Morawieckiego. Chodzi o tak zwany stopień alarmowy BRAVO. Szef rządu wprowadził jego drugi stopień. Warto nadmienić, że obowiązują jego cztery stopnie. Tym razem wszystko dotyczy polskiej infrastruktury energetycznej zlokalizowanej poza granicami kraju. Prawdopodobnie wszystko ma związek z napiętą sytuację w regionie oraz wysadzeniem gazociągów Nord Stream.

Portal RMF24.pl podaje, że w tym wypadku może chodzić o konkretne polskie obiekty poza granicami kraju – rafinerię Orlenu w Możejkach na Litwie oraz niedawno otwarty rurociąg Baltic Pipe. Jak dotąd alarm ma potrwać do 30 listopada tego roku:

ZOBACZ TAKŻE: Czyścił samochód łatwopalnym środkiem i zapalił papierosa. Dramatyczne nagranie z Jeleniej Góry [WIDEO]

„Służby mają informację o potencjalnym zagrożeniu”

Portal RMF24.pl przytacza oficjalny komunikat RCB. Czytamy tam, że alarm wprowadza się gdy przewidywane jest zagrożenie o charakterze terrorystycznym. Ponadto służby mogą mieć już informacje o potencjalnym zagrożeniu:

Stopień alarmowy BRAVO (drugi w czterostopniowej skali) wprowadza się w przypadku zaistnienia zwiększonego i przewidywalnego zagrożenia wystąpieniem zdarzenia o charakterze terrorystycznym. Oznacza to, że służby mają informację o potencjalnym zagrożeniu, a w związku z tym administracja publiczna jest zobowiązana do zachowania szczególnej czujności.

źródło: Twitter, RMF24.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.