Ponad dwumetrowa bestia wyciągnięta dźwigiem z kanalizacji w Austrii [WIDEO]

ponad dwumetrowa bestia

Ponad dwumetrowa bestia wyciągnięta z kanalizacji w Austrii. Sieć obiegło nieprawdopodobne nagranie z Austrii, gdzie niedawno odkryto coś niesamowitego. Wszystko zaczęło się od problemów z dostawami wody. Gdy udało się zlokalizować źródło problemów – ludzie przecierali oczy ze zdumienia. Winnym wszystkiemu okazała się dwumetrowa bestia, która utknęła w kanałach i zablokowała swobodny przepływ wody. Aby usunąć z kanalizacji gigantycznego suma, potrzebne było użycie dźwigu.

Ponad dwumetrowa bestia wyciągnięta z kanalizacji w Austrii [WIDEO]

Tego jeszcze nie grali! To potężna ryba okazała się źródłem problemów z dostawami wody do niektórych dzielnic miasta Linz. Niepokojące sygnały dostały służby. Okazało się, że w kanalizacji utknął istny potwór. Potężna ryba nie mogła przedostać się przez śluzy. Nie do końca jasne jest także to, jak w ogóle wpłynęła do rur kanalizacji austriackiego miasta. Efektem była niedrożność kanałów.

Gdy zlokalizowano położenie gigantycznego suma, rozpoczęły się rozważania, jak usunąć go z kanalizacji. Okazało się bowiem, że będzie to nie lada wyzwanie. Służby w końcu uznały, że jednym dobrym rozwiązaniem będzie użycie dźwigu. Właśnie za jego pomocą dwumetrowca wyciągnięto na powierzchnię. W sieci pojawiło się nawet wideo z całej akcji. Materiał opublikowano na Twitterze. Wyciągnie dwumetrowego suma z kanałów w austriackim Linz, można zobaczyć poniżej:

ZOBACZ TAKŻE: NAJNOWSZE INFORMACJE O STANIE ZDROWIA MAMEDA CHALIDOWA PO WALCE Z ROBERTO SOLDICIEM NA KSW. POLSKIEGO ZAWODNIKA POCHODZĄCEGO Z CZECZENI CZEKA OPERACJA. BYŁ BADANY TOMOGRAFEM. JAK SIĘ CZUJE POPULARNY WOJOWNIK? [WIDEO]

Gigantyczna ryba blokowała rury przez kilka godzin

Jak czytamy w o2.pl, ryba blokowała rury nawet przez kilka godzin. Austriackie media żyją całą akcją, a wideo, na którym widać wyciąganie suma z kanalizacji, zgromadziło naprawdę pokaźną ilość wyświetleń. Mówi się, że potężny, ponad dwumetrowy okaz, ważył więcej niż 100 kilogramów. Nic zatem dziwnego, że wyciąganą go za pomocą dźwigu i łańcuchów.

źródło: Twitter, o2.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.