Pilot wyssany z kabiny! Członkowie załogi trzymali go za nogi, szokujące fakty

pilot wyssany z kabiny

Pilot wyssany z kabiny samolotu! Członkowie załogi trzymali go za nogi, dzięki czemu mężczyzna ostatecznie – mimo poważnych obrażeń – przeżył. W tym samym czasie drugi z pilotów dokonał awaryjnego lądowania. W tym roku mija już 30 lat od jednego z najbardziej niezwykłych incydentów w historii światowego lotnictwa. Wszystko działo się w roku 1990 w Wielkiej Brytanii. Zdarzenie bardzo często wspomina się jako „Awaria lotu British Airways 5390″. Po trzech dekadach znane jest wiele szokujących faktów dotyczących całego zajścia. Prezentujemy je poniżej!

Pilot wyssany z kabiny! Członkowie załogi trzymali go za nogi, szokujące fakty na temat dramatu lotu British Airways 5390

To jedna z najbardziej osobliwych i szokujących awarii w historii światowego lotnictwa. W tym roku minęło już 30 lat od dramatu, jaki wydarzył się podczas lotu British Airways 5390. Wszystko miało miejsce 10 czerwca 1990 roku w samolocie BAC One-Eleven 528FL, który odbywał podróż z Birmingham do Malagi.

pilot wyssany z kabiny

Gdy maszyna osiągnęła wysokość 17300 stóp (ponad 5 tysięcy metrów nad ziemią), pasażerowie oraz załoga usłyszeli przeraźliwy huk. Jak się okazało, awarii uległa szyba w kokpicie pilotów. Wadliwe przymocowano okno na zewnątrz samolotu, pod wpływem kilku czynników zostało zwyczajnie wyrwane. Skutki tego zdarzenia okazały się opłakane. Jak można przeczytać w portalu Wikipedia:

[…] wskutek dekompresji Lancaster (przyp. jeden z pilotów) został wyssany z fotela i do połowy ciała zawisł po zewnętrznej stronie kabiny, zaczepiony kolanami o wolant [..]

Gdyby tego było mało, wyrwane zostały drzwi oddzielające kokpit samolotu od jego pozostałej części. Zaklinowały się one na urządzeniach sterujących maszyną, co spowodowało ostry i coraz to szybszy lot w kierunku ziemi. Co jednak dalej działo się z pilotem, który został wyssany z kabiny wraz z powietrzem?

ZOBACZ TAKŻE: SZOKUJĄCE NAGRANIA ZE SZPITALA NARODOWEGO – PEŁNO WOLNYCH ŁÓŻEK, GDZIE SĄ PACJENCI? ZOBACZ NAGRANIE!

Reszta załogi uratowała życie pilota a samolot bezpiecznie wylądował. Obrażania jakich doznał i dokładny przebieg zdarzeń mrożą krew w żyłach

Świadkiem momentu, w którym pilot został wyssany z kabiny, był jeden ze stewardów. Mężczyzna natychmiast ruszył z pomocą i objął kapitana w pasie, aby ten nie całkowicie nie wypadł na zewnątrz samolotu. Tymczasem znajdujący się w potrzasku pilot dosłownie walczył o życie. Z powodu rozrzedzonego powietrza, trudności z oddychaniem i uderzeniami mrożącego powietrza o prędkości 800km/h, stracił on przytomność.

pilot wyssany z kabiny

Mimo niezwykle trudnych warunków, drugi z pilotów rozpoczął procedurę awaryjnego lądowania. Przy okazji warto dodać, że niebywałe katusze przeżywał steward, który trzymał kapitana Lancastera. Na Wikipedii można przeczytać:

Ogden (przyp. jeden ze stewardów), nadal trzymający Lancastera, zaczął cierpieć z powodu odmrożeń, stłuczeń oraz wyczerpania.

Załoga samolotu była przekonana, że kapitan Lancaster nie żyje. Mimo to stewardzi nie zamierzali go puścić. Podczas walki o utrzymanie go w kokpicie, można było dostrzec, że oczy pilota są otwarte, jednak ten nie daje oznak życia. Jego głowa uderzała w kabinę samolotu.

Ostatecznie samolot bezpiecznie wylądował, a już na ziemi okazało się, że kapitan Lancaster żyje. Natychmiast przetransportowano go do szpitala, jednak obrażenia, jakich doznał, mrożą krew w żyłach.

Pilot miał odmrożone oraz poranione kończyny. Dodatkowo złamał prawe przedramię, lewy kciuk i nadgarstek. Jak podaje Wikipedia, cierpiał w powodu szoku, co w obliczu przytaczanych zdarzeń wcale nie dziwi.

pilot wyssany z kabiny

Drugim rannym był steward, Nigel Ogden, który uratował pilota przed zupełnym wypadnięciem z samolotu. On musiał zmagać się ze zwichniętym barkiem, odmrożeniami twarzy i urazem oka.

Summa summarum, w wyniku całego dramatycznego zajścia nikt nie zginął. Obrażenia natomiast odniosły tylko dwie osoby – wspomniany pilot i steward. Żaden z pasażerów nie ucierpiał. Oznacza to, że ocalało aż 87 osób. Gdyby tego było mało, kapitan Lancaster po niespełna pół roku wrócił do pracy! Mianowicie, jego rekonwalescencja trwała zaledwie 5 miesięcy.

źródło: Wikipedia.pl, Facebook – Niebezpiecznik

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.