Pijana matka upuściła 9-dniowe dziecko z nosidełka na Woli

pijana matka

Pijana matka upuściła 9-dniowe dziecko z nosidełka na warszawskiej Woli. Wszytko miało dziać się… obok sklepu monopolowego. Świadkowie zdarzenia, w obawie przed tym, że dziecku może stać się poważna krzywda, zawiadomili policję. Kobiecie grożą teraz poważne konsekwencje.

Pijana matka upuściła 9-dniowego malucha z nosidełka – pod sklepem monopolowym na warszawskiej Woli

Pijani rodzice to jedna z najgorszych rzeczy, które mogą spotkać małe, dopiero co urodzone dziecko. Właśnie tak było w przypadku malucha, którym w Warszawie opiekowała się pijana matka. Najbardziej zatrważa jednakże fakt, że dzieciątko w trakcie wypadku miało dopiero 9 dni. Gdyby tego było mało, cała akcja rozegrała się w nocy. Na szczęście, czujni świadkowie nie pozostali obojętni na los dziecka, któremu mogła stać się poważniejsza krzywda. Wezwali policję, która szybko zajęła się nieodpowiedzialną, a według wielu – wręcz wyrodną matką.

Pijanej matce noworodka grożą poważne konsekwencje

Jak podaje tvn24.pl, funkcjonariusze zgłoszenie otrzymali nocą, a wnieśli je przechodnie widzący rozgrywający się właśnie dramat. Poniżej cytujemy słowa policji:

Kobieta, idąc chodnikiem, trzymała w ręku nosidełko z dzieckiem. W pewnej chwili potknęła się i z nosidełka dziecko wypadło jej na trawę. Od razu chwyciła je i włożyła do nosidełka, przykrywając kocykiem. Dziecko płakało i to zwróciło uwagę przechodniów.

Świadkowie zachowali się wzorowo. Zaopiekowali się płaczącym dzieckiem, nie pozwalając odejść pijanej matce. Ta bowiem chciała jak najszybciej oddalić się z miejsca zdarzenia. O tym także pisze tvn24.pl, powołując się na relację funkcjonariuszy:

Jego matka próbowała jak najszybciej oddalić się z miejsca. Uniemożliwili jej to przechodnie do czasu przybycia patrolu policji.

Dziecko trafiło do szpitala, a jego matka… na komisariat. Okazało się bowiem, że 30-latka miała ponad promil alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialnej kobiecie może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Zarzut jaki usłyszała, to bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

źródło zdjęcia: tvs.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.