Pełen lockdown w Niemczech coraz bliżej i wszystko wskazuje na to, że nadchodzące tam Święta Bożego Narodzenia oraz okres poświąteczny będą inne niż dotychczas. Niemieccy eksperci alarmują, aby pełen lockdown wprowadzić właśnie w okresie świątecznym, bo jak twierdzą, nie będzie na to lepszego czasu! Co to oznacza? Zobaczcie!
Liczba osób zakażonych na COVID-19 nie maleje u naszych zachodnich sąsiadów. Od jakiegoś już czasu dobowa liczba zakażeń przekracza tam 20 tysięcy i obecne obostrzenie nie przynoszą tam zauważalnych skutków. Dodajmy, że w Niemczech cały czas obowiązuje częściowy lockdown. Zamknięte są restauracje, muzea, teatry i inne obiekty, które służą mieszkańcom rozrywce i rekreacji. Ograniczona do minimum jest również turystyka i kontakty międzyludzkie, niemniej jednak nie przynosi to zakładanych skutków.
Nie tylko kanclerz Niemiec Angela Merkel jest coraz bliżej podjęcia decyzji o pełnym lockdownie, ale również premierzy poszczególnych landów. Co to będzie oznaczało dla mieszkańców Niemiec? Zobaczcie!
Zobaczcie również: Produkcja samochodów w Niemczech najniższa od 23 lat
Pełen lockdown w Niemczech coraz bliżej!
Już w zeszłym tygodniu zostały ogłoszone nowe obostrzenia w stolicy Niemiec. Jak się okazuje, Michael Mueller zapowiedział już, że zostanie zamknięta sprzedaż detaliczna. W Berlinie otwarte będą jedynie sklepy spożywcze i apteki, a wszystkie inne usługi pozostaną zamknięte aż do 10 stycznia!
Będziemy musieli zamknąć sprzedaż detaliczną. Poza handlem żywnością wszystkie inne oferty handlowe muszą zostać zamknięte do 10 stycznia. Nie ma innego wyjścia
Za pełnym lockdownem jest również premier Bawarii. Uważa on, że to najlepsze rozwiązanie w obecnej sytuacji, kiedy częściowe obostrzenia nie przynoszą rezultatów:
Po prostu zamknijmy wszystko. Mielibyśmy niecałe trzy tygodnie, w których moglibyśmy po prostu zredukować kontakty. Lepszego czasu niż czas między świętami Bożego Narodzenia a 10 stycznia nie znajdziemy w całym roku
Co więcej Saksonia, która jest najbardziej dotkniętym landem przez pandemię, pełen lockdown wprowadza już w poniedziałek. Stan klęski żywiołowej został ogłoszony w Bawarii. Wszystko wskazuje na to, że w całym kraju zostaną zaostrzone obostrzenia. Jak zaznaczyła Angela Merkel, doskonale zdaje sobie sprawę, przez co przechodzą rodziny w tym roku:
Każdy, kto ma dzieci, może sobie wyobrazić, co rodziny obecnie przechodzą. Zwiększymy zasiłek rodzinny i wprowadzimy ulgi podatkowe dla rodziców samotnie wychowujących dzieci
Źródło: Wp.pl, Gazeta.pl, YouTube.