Otrucie psa w Legnicy – nowe fakty. Podejrzany w rękach policji, co o nim wiadomo?

otrucie psa w legnicy

Otrucie psa w Legnicy – pojawiają się nowe fakty w sprawie! Jak donoszą największe krajowe media, podejrzany jest już w rękach policji. Funkcjonariusze przyznali, że stało się to tak szybko głównie dzięki pomocy mieszkańców miasta, którzy bardzo zaangażowali się w sprawę. Co wiadomo o mężczyźnie, który 12-letniej suczce podał truciznę? W jakim stanie jest pies? Tą sprawą w ostatnich dniach żyła cała Polska! Szczegóły poniżej.

Otrucie psa w Legnicy – nowe fakty w sprawie, którą żyje cała Polska! Podejrzany w rękach policji, co o nim wiadomo?

Od kilku dni cała Polska żyła sprawą dramatycznego otrucia psa, jakie miało miejsce w Legnicy na Dolnym Śląsku. Przypomnijmy – w sieci udostępniono nagranie z monitoringu, na którym widać, jak obcy mężczyzna na rowerze podaje coś 12-letniej suczce i oddala się. Chwilę później zwierzę zaczęło się bardzo dziwnie zachowywać. Okazało się, że zostało otrute. Bardzo mocne nagranie, które nie nadawało się dla osób o słabych nerwach, zyskało ogromny rozgłos. Właśnie dzięki niemu ludzie zaangażowali się w sprawę i zaczęli poszukiwania sprawcy dramatu.

Ostatecznie psa udało się uratować, a jak przyznali sami właściciele czworonoga w rozmowie z portalem TVP – zwierzak powoli dochodzi do siebie, choć nie jest jeszcze w najlepszej formie. Druga bardzo dobra informacja to fakt, że sprawca dramatu został zatrzymany przez policję. Co o nim wiadomo?

ZOBACZ TAKŻE: MAŁPIA OSPA – PIERWSZY KRAJ W EUROPIE WPROWADZA KWARANTANNĘ! DZIEJE SIĘ!

Zatrzymany przez policję w sprawie otrucia psa to 36-latek. W ujęciu podejrzanego pomogli internauci i legniczanie

Jak poinformowało biuro prasowe Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, sprawcę otrucia psa ujęto. Wypowiedź Krzysztofa Oleniacza z KMP w Legnicy przytacza serwis wroclaw.tvp.pl. Funkcjonariusz przyznał, że tak szybkie złapanie podejrzanego było możliwe głównie dzięki zaangażowaniu legniczan oraz internautów. Wszystkim zależało na tym, aby sprawcę bestialskiego czynu dopadła sprawiedliwość.

Okazało się, że psa otruł 36-latek. Potwierdził to wspomniany wyżej Krzysztof Oleniacz z KMP w Legnicy, a jego słowa przytacza serwis TVP:

To trzydziestosześciolatek. Nie ukrywam, że udało nam się go zatrzymać m.in. dzięki ogromnemu zaangażowaniu legniczan, którzy przekazywali nam cenne informacje.

Mówi się również o tym, że w Legnicy od pewnego czasu mieszkańcy zmagają się z plagą otruć psów. Czy złapany mężczyzna odpowiada za więcej niż jeden przypadek otrucia czworonoga? Pojawiają się takie spekulacje, jednak to ustali dopiero śledztwo policji.

źródło: Facebook, wroclaw.tvp.pl; foto: Facebook

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.