„Nuklearny pociąg” Putina ruszył w kierunku Ukrainy? Rosja po raz kolejny straszy cały świat. Tym razem w sieci pojawiły się materiały mające wskazywać na to, że pociąg naszpikowany wojskowym sprzętem i bronią masowego rażenia ruszył na front. Wszystko przeanalizowały fińskie media. Ile jest w tym prawdy? Czy jest się czego obawiać?

„Nuklearny pociąg” Putina ruszył w kierunku Ukrainy? Rosja znów straszy, analiza nagrań

Rosja nie przestaje z taktyką zastraszania. Putin palcem grozi już nie tylko Ukrainie, ale całemu NATO i szeroko pojętemu „Zachodowi”. Dyktator oraz jego środowisko coraz częściej porusza temat broni jądrowej, której Rosja rzekomo nie zawaha się użyć. Eksperci uważają co prawda, że taki scenariusz jest niemal nieprawdopodobny. Jednakże, mało kto spodziewał się także tego, że kraj Putina rzeczywiście w tych czasach dokona bezprecedensowej inwazji na sąsiedni kraj. Teraz w sieci sporo mówi się o tak zwanym „nuklearnym pociągu” Rosji, który rzekomo ruszył w kierunku Ukrainy. Ile w tym jednak prawdy?

Jak czytamy w RMF24.pl – wszystko przeanalizował portal Yle z Finlandii. Tamtejsi eksperci pod lupę wzięli nagrania, które pojawiły się między innymi w „The Times” i „Daily Mail”. Miały one przedstawiać pociąg z platformami wypełnionymi czołgami, opancerzonym sprzętem i wojskowym ekwipunkiem. Ale czy ma to coś wspólnego z transportem broni nuklearnej?

Russia’s Nuclear train seen heading towards #Ukraine’s front line. The train seen, is carrying nuclear military equipment belonging to the 12th GUMO of the Russian Defence dept. A secretive unit that is responsible for nuclear munitions. #Russia #nucleartrain pic.twitter.com/RIFpHBynsh

— Disclosure Tv News (@DisclosureTv_) October 3, 2022

ZOBACZ TAKŻE: Znany jasnowidz widział, co stanie się z elektrownią jądrową na Ukrainie. Bardzo mocna wizja

Eksperci z Finlandii uspokajają – Rosja celowo puszcza w obieg tego typu nagrania i tworzy narrację grozy

Zdaniem fińskich mediów, nie ma mowy o transporcie broni nuklearnej wskazanym pociągiem w stronę Ukrainy. Uważa się, że Rosjanie specjalnie wypuszczają tego typu doniesienia. Chodzi o wzbudzenie strachu w krajach zachodnich i w samej Ukrainie. Portal o2.pl przytacza wypowiedź eksperta wojskowego majora Marko Eklunda:

Na podstawie tej obserwacji nie można w żaden sposób poprzeć założenia, że ​​Rosja przygotowuje się do użycia broni jądrowej na Ukrainie.

źródło: o2.pl, Twitter; foto: Twitter