Niemcy: wysokie kary za robienie zdjęć ofiarom wypadków

niemcy wysokie kary

Niemcy: wysokie kary za robienie zdjęć ofiarom wypadków! Niemiecki rząd powiedział dość i postanowił skończyć z szokującym procederem, który od jakiegoś czasu występuje tam nagminnie. Mianowicie, chodzi o fotografowanie ofiar wypadków. Takowe zdjęcia później bardzo często pojawiają się w sieci. Teraz za tego typu zachowania, grozić będzie nawet kara pozbawienia wolności. To zdecydowane kroki, mające za zadanie ochronę dóbr osobowych. O wszystkim na łamach swojego portalu pisze rp.pl, powołując się na niemieckie Deutsche Welle. Kary obejmą także osoby, które z ukrycia fotografują kobiety.

Niemcy: wysokie kary za robienie zdjęć ofiarom wypadków

Niemcy mówią dość i idą na wojnę z ludźmi, którzy nie potrafią uszanować dóbr osobowych. Mianowicie, tym razem chodzi głównie o osoby robiące zdjęcia ofiarom wypadków. Jak się okazuje, tego typu proceder u naszych zachodnich sąsiadów jest na porządku dziennym. Świadkowie wypadków fotografują ofiary, po czym publikują ich zdjęcia w sieci.

Walkę z tego typu działaniami podjęli już nawet funkcjonariusze. W sieci pojawiały się swego czasu nagrania, gdy policjanci pouczali świadków o tym, aby więcej tego nie robili i usunęli zdjęcia, które zdołali zrobić. Teraz za wszystko grożą już jednak poważne konsekwencje. Jak podaje rp.pl, powołując się na Deutsche Welle, za fotografowanie ofiar wypadków od teraz grozić może nawet kara pozbawienia wolności.

ZOBACZ TAKŻE: KONIE NADAL BĘDĄ WOZIĆ TURYSTÓW NA MORSKIE OKO! POPRAWKĘ DO USTAWY, KTÓRĄ PRZYGOTOWALI POSŁOWIE KOALICJI OBYWATELSKIEJ, ODRZUCIŁA PARTIA RZĄDZĄCA. MELEKSY ZAMIAST KOŃSKICH ZAPRZĘGÓW W TATRACH? TO NIE WCHODZI W GRĘ

Nie tylko fotografowanie ofiar wypadków – pod szczególną ochroną znajdą się także kobiety, które fotografuje się z ukrycie

Kary obowiązywać będą nie tylko w przypadku robienia zdjęć ofiarom wypadków. Jak się okazuje, pod lupą znajdą się także osoby, które z ukrycia fotografują kobiety. Chodzi o tak zwane zjawisko upskirtingu, czyli robienie dwuznacznych zdjęć kobietom, często w zatłoczonych miejscach. Jak podaje rp.pl, wszystko polega na wykonywaniu zbliżeń na dekolty, a także robieniu ujęć spod spódnic.

Powyższe zmiany w życie mają wejść jeszcze przed upłynięciem bieżącego roku.

Za omawiane wykroczenia, grozić może nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.

źródło: rp.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.