Naukowcy podali termin – 31 marca. Wtedy dotrze do naszej planety

naukowcy podali termin

Naukowcy podali termin – 31 marca. W ostatnim czasie dużo uwagi przykuwa się potężnej dziurze na Słońcu. Sprawie bacznie przygląda się NASA. Naukowcy ustalili, z czym wiąże się problem i jakie konsekwencje może nieść dla mieszkańców Ziemi. Dziura koronalna na Słońcu jest 20 razy większa od powierzchni naszej planety. Widać ją na najnowszych zdjęciach opublikowanych przez NASA. Spowodowany przez gigantyczną dziurę strumień plazmy ma do nas dotrzeć już jutro. Czy wpłynie na działanie elektryczności i sieci?

Naukowcy podali termin – 31 marca. Wtedy dotrze do naszej planety

Już jutro możemy być świadkami bardzo interesujących zjawisk. O wszystkim ostrzegają naukowcy. Ma to związek z potężną dziurą, jaka pojawiła się na Słońcu. Podaje się, że dziura koronalna jest aż 20 razy większa od powierzchni naszej planety. Zdaniem NASA nie można wykluczyć, że zjawisko wpłynie na pole magnetyczne i satelity, o czym pisze o2.pl. Czytamy tam:

Dziura koronalna uwalnia wiatr słoneczny o prędkości 2,9 miliona km/h. Ten strumień plazmy ma dotrzeć do naszej planety 31 marca.

Może się zdarzyć tak, że przez strumień plazmy zakłócone będzie działanie internetu, sygnału GPS i sieci komórkowych. W sieci pojawiło się zdjęcie najnowszej, potężnej dziury koronalnej na Słońcu.

NASA wyjaśniła, czym konkretnie są omawiane dziury koronalne:

Dziury koronalne to magnetycznie otwarte obszary, które są jednym ze źródeł szybkiego wiatru słonecznego.

ZOBACZ TAKŻE: IMGW już wie. Nie takich wieści oczekiwaliśmy, usiądź zanim zobaczysz

„Wiatr słoneczny może generować zorzę polarną”

Jednym ze skutków działania wiatru słonecznego, jaki występuje przy zjawisku dziury koronalnej na Słońcu, jest zorza polarna. Zorze można było niedawno oglądać na północy naszego kraju. Serwis o2.pl przytacza wypowiedź NASA na temat wpływu wiatru słonecznego na pojawienie się zorzy:

Wydają się ciemne, gdy ogląda się je na wielu długościach fal ekstremalnego światła ultrafioletowego, takiego jak tutaj. Czasami wiatr słoneczny może generować zorzę polarną na wyższych szerokościach geograficznych na Ziemi.

źródło: o2.pl, Twitter, NASA; foto: Twitter