Niestety sytuacja nie wygląda dobrze, gdyż odnotowano najniższy poziom Wisły w tym roku. Spadł do niepokojącej wysokości, jednak służby informują, że sytuacja ma ulec poprawie. W nocy był bardzo niski, gdyż wynosił jedynie 33 centymetry. To zdecydowanie za mało.
Najniższy poziom w Wiśle
Jak podaje portal tvn, w nocy poziom Wisły w Warszawie wyniósł 33 centymetry! Okazuje się, że jest najniższy w tym roku, co zdecydowanie może niepokoić. W dalszym ciągu widać więcej kamieni i piasku niż wody. Czasami można nawet zauważyć ludzi, którzy idą na środek rzeki i zaczynają łowić ryby. Przyznajcie szczerze, takie sytuacje rzadko są spotykane.
Nocą poziom wody w Wiśle osiągnął 33 centymetry. https://t.co/UQux2BuQdv
— TVN Warszawa (@tvnwarszawa) August 12, 2019
Sprawa jest cały czas monitorowana. Dodatkowo, pojawiają się informację o poprawie stanu wody. W najbliższych dniach ma on być nieco wyższy. Do piątku, można spodziewać się podniesienia poziomu do 50 centymetrów.
W Internecie mieszkańcy Warszawy zamieszczają zdjęcia, na których widać jak poważna jest sytuacja. Jednak nie można zapomnieć o tym, że rzeka nie ma takiej wysokości w każdym punkcie. Są miejsce, gdzie osiąga 5 metrów głębokości, dlatego specjaliści ostrzegają – lepiej samemu się daleko nie wybierać.
Rekord pobity?
Wisła zamienia się w rzeczkę. 😮 https://t.co/m5AkHuYr0C
— Paweł Boroń (@pawel_boron) August 9, 2019
Na szczęście rekord nie został pobity, gdyż najniższy poziom Wisły osiągnął kiedyś 26 centymetrów. W związku z niskim stanem wody, odwołano również kursy promu Pliszka, którego trasa to odcinek od Mostu Poniatowskiego do Stadionu Narodowego.