Nad głową dziennikarza przeleciały rakiety. „O ku*wa!” [WIDEO]

Dziennikarz TVN

Dziennikarze wielu stacji z różnych krajów na bieżąco relacjonują wydarzenia mające miejsce na Ukrainie. Wojciech Bojanowski, korespondent TVN podczas transmisji nagrywanej w Kijowie zauważył lecące nad jego głową rakiety. Reakcja dziennikarza w takiej sytuacji jest zupełnie zrozumiana mimo, że z jego ust wyrwało się przekleństwo. Całą sytuację uchwyciły kamery.

Wojna rosyjsko-ukraińska

24 lutego w godzinach porannych siły zbrojne Rosji wkroczyły na tereny Ukrainy, atakując kraj zarówno drogą lądową jak i morską oraz powietrzną. Zacięte walki trwają po dziś dzień, a waleczni Ukraińcy dumnie bronią swojej wolności oraz kraju.

Cały świat na bieżąco śledzi wydarzenia mające miejsce u naszych wschodnich sąsiadów. Zaangażowani w przekaz informacji są m.in. dziennikarze, którzy niekiedy poświęcają swoje życia, by zrealizować materiał.

ZOBACZ TAKŻE: GRUPA HAKERSKA ANONYMOUS SKIEROWAŁA JACH PUTINA „DO PIEKŁA”!

Nad głową dziennikarza przeleciały rakiety

Wojciech Bojanowski, dziennikarz stacji TVN razem z operatorem Kamilem Struzikiem i producentem Marcinem Piankowskim przebywają w Kijowie od rozpoczęcia agresji Rosji na Ukrainę. Relacjonują wydarzenia mające miejsce w stolicy Ukrainy, w której niezmiennie od kilku dni trwają walki.

Podczas wtorkowej relacji doszło do bombardowania budynku ukraińskiej telewizji. Rosyjskie rakiety przeleciały nad głową dziennikarza, kiedy ten relacjonował wydarzenia mające miejsce w Kijowe. Kamery uchwyciły nie tylko lecące z impetem pociski, ale również reakcję dziennikarza, któremu z ust wyrwało się niecenzuralne słowo.

„Wojciech Bojanowski, nasz korespondent w Kijowie, relacjonował to, jak we wtorek wyglądała sytuacja w stolicy Ukrainy. W pewnym momencie, gdy znajdował się na jednym z posterunków Gwardii Narodowej, nad głowami ekipy przeleciały dwie rakiety, które trafiły w gmach ukraińskiej telewizji na Babim Jarze. Zginęło pięciu cywilów, pięć kolejnych osób zostało rannych” – czytamy na Instagramie stacji TVN.

Nagranie z opisanych wydarzeń możecie zobaczyć poniżej:

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez FAKTY TVN (@faktytvn)

Pod postem opublikowanym na oficjalnym Instagramie stacji TVN pojawiło się mnóstwo komentarzy od internautów, którzy doceniają odwagę dziennikarza i poświęcenie dla swojego zawodu.

„Niezwykle odważni ludzie”

„Dziękujemy za relacje! Podziwiamy za odwagę” – czytamy w komentarzach.

 

źródło: instagram.com, TVN

Magdalena C

Z wykształcenia inżynier produkcji. Miłośniczka podróży i dokumentów kryminalnych.