Makabryczne odkrycie. 10 ton ludzkich szczątków w magazynie w Arizonie

makabryczne odkrycie

Makabryczne odkrycie w jednym z magazynów w Phoenix w stanie Arizona. Jak podają niektóre źródła, odkryto tam 10 ton ludzkich szczątków. Ciała często były rozczłonkowane, jednakże biorący udział w policyjnej akcji funkcjonariusze podają jeszcze bardziej przerażające szczegóły. Kończyny żeńskie miały być amatorsko pozszywane z męskimi korpusami. Sprawa budzi ogromne kontrowersje. 

Makabryczne odkrycie w Arizonie

Makabrycznego odkrycia dokonano w magazynie Biological Resource Center. Organizacja ta zajmuje się skupowaniem ciał zmarłych osób, a są one przeznaczone do celów medycznych. Przynajmniej oficjalnie tak powinno być. Widok, który zastano w magazynie, budzi jednak co do tego wątpliwości. Okazuje się, że rodziny zmarłych były wprowadzone w błąd, a podarowane ciała nie zostaną użyte w kontekście naukowym. Przechowywane były w skandalicznych warunkach. Kończyny miały być sprzedawane. Choć wszystko działo się w 2014 roku, teraz na jaw wychodzą coraz to nowsze fakty i szczegóły w sprawie.

Najnowsze fakty szokują – prawie 2 tysiące ludzkich części ciała

W sprawie trwa postępowanie, a wraz z nim na jaw wychodzą coraz to nowsze, szokujące fakty i dokładne dane. Jak się okazuje, w magazynie znajdowało się prawie 2 tysiące ludzkich części ciała. Poukładane były w wiadrach, na półkach. Widok miał mrozić krew w żyłach.

Śledczy na miejscu mieli znaleźć aż 10 ton ludzkich szczątków, a w ich skład wchodziło choćby 281 głów, niemal tyle samo ramion, 337 nóg i blisko 100 torsów.

Osoba odpowiedzialna za takie a nie inne funkcjonowanie firmy, poniesie konsekwencje. Przede wszystkim chodzi o wprowadzanie w błąd. Oddający tam ciała, mieli nie wyrażać zgody na używanie ich do celów innych niż medyczne. Okazuje się natomiast, że sprzedawano je między innymi do Departamentu Obrony. Ciał używano jako manekinów do rozmaitych testów, w tym testów zderzeniowych.

ZOBACZ TAKŻE: INWAZJA KONIKÓW POLNYCH W LAS VEGAS!

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.